Takiego widoku w maju raczej mało kto się spodziewał. Tymczasem zamiast zieleni i kolorowych kwiatów znowu nadeszła biel. Śnieg od rana padał bardzo intensywnie i szybko przykrył Kościerzynę „Pogoda zwariowała” - komentowali zaskoczeni mieszkańcy.
Ale meteorolodzy twierdzą, że śnieg w maju to nic niezwykłego. Winne jest arktyczne powietrze, które pojawia się w środkowej Europie właśnie w połowie maja. Stąd nazwa "zimni ogrodnicy".
Przelotne opady śniegu i deszczu ze śniegiem będą występowały na obszarze Pojezierza Pomorskiego jeszcze do końca tego dnia oraz w nocy. Powoli będą jednak zanikać. W nocy przy gruncie możliwe są kilkustopniowe przymrozki do około -2 stopni.
Śnieg w Kościerzynie szybko stopniał, ale może się jeszcze pojawić. Powtórka z zimy ma potrwać do połowy maja. Choć niektórzy tracą już nadzieję: stopniowo ma robić się coraz cieplej. W środę termometry mają pokazywać do 8 stopni.
Grażyna Dąbrowska - synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej: Miejscami jeszcze początkowo może padać gdzieś deszcz ze śniegiem, ale będzie to przechodzić w opady samego deszczu. I kolejne dni i kolejne noce już bez przymrozków i temperatura będzie nam ciągle rosła. W czwartek będziemy mieli w ciągu dnia od 10 do 12 stopni, a kolejne dni: piątek, sobota, niedziela będą bardzo ciepłe. To już będzie kilkanaście stopni.
Wiosennie zrobi się dopiero po „Zimnej Zośce”. To kiepskie wieści dla kierowców, którzy muszą zmagać się z bardzo zmiennymi warunkami na drogach. Pozostaje trzymać się nadziei, że prognozy się sprawdzą i już wkrótce na długo pożegnamy zimę.
Napisz komentarz
Komentarze