Oto propozycja magistratu: stolemy, a więc legendarne kaszubskie olbrzymy. Takie figurki miałyby tworzyć nowy, niekonwencjonalny produkt turystyczny o trochę żartobliwym charakterze. Każda figurka będzie posiadała swój indywidualny charakter oraz atrybut związany z miejscem, przy którym będzie zamontowana. Tak widzi to burmistrz Michał Majewski oraz Wydział Rozwoju i Promocji.
Otwarte spotkanie nie spotkało się jednak z zainteresowaniem mieszkańców. Na sali obecnych było kilka osób. Dla Tomasza Radziewicza, który zaprojektował figurki stolemów, a wcześniej pomnik Remusa stojący na kościerskim rynku, to jednoznaczny sygnał, że mieszkańcy nie sprzeciwiają się takiej formie promocji miasta, a cały problem został zwyczajnie „rozdmuchany”. Innego zdania była radna Katarzyna Knopik, która twierdzi, że powodem braku odzewu było ograniczenie tematu spotkania tylko do stolemów, bez wzmianki o innych propozycjach. Zdaniem radnej lepiej sprawdziliby się bohaterowie "Życia i przygód Remusa" lub niedźwiadek.
Po kontrze części radnych względem stolemów burmistrz zadecydował o przeprowadzeniu konsultacji społecznych, które trwały od 12 do 25 maja. Zadane mieszkańcom pytanie brzmiało: „Czy chce Pan/i, aby w kościerskiej przestrzeni publicznej umieszczono sieć figurek Stolemów?”. Zgłoszeń na „tak” był 38, 2 były przeciwne, a jedna osoba nie umiała zająć stanowiska. Po terminie zakończenia konsultacji wpłynęło jeszcze jedno zgłoszenie „za”.
Katarzyna Knopik twierdzi, że wartość konsultacji przeprowadzonej w takiej formie jest zerowa, bo był to raczej plebiscyt poparcia dla pomysłu burmistrza.
Pytanie o to, kto powinien stać się turystycznym symbolem miasta zadaliśmy naszym Czytelnikom na stronie koscierzyna24.info. Na dzień 31 maja 55% zagłosowało na Remusa, 24% na niedźwiadka, 17% było za stolemami, a 4% głosujących widziałoby w roli promotorów Kościerzyny inne postacie.
Co dalej z pomysłem stworzenia sieci figurek w Kościerzynie? Decyzja jeszcze nie zapadła. Ostatecznie należy ona do burmistrza, który może podjąć ją autonomicznie lub zasięgnąć opinii Rady Miasta.
Napisz komentarz
Komentarze