Pogoda wysoko postawiła poprzeczkę Big Bandowi. Zespół nie poddał się w obliczu wyzwania i o 20.00 pojawił się w centrum miasta. Deszcz nie odstraszył też najwierniejszych fanów grupy, którzy stawili się na rynku. A okazja była wyjątkowa, bo w takim repertuarze Freddens, kojarzony głównie ze standardami jazzowymi, wystąpił po raz pierwszy.
Na rynku zabrzmiały utwory Metalliki, The Doors, Guns N'Roses i The Rolling Stones. Bardzo możliwe, że nie była to jedyna okazja do wysłuchania Freddensu w wersji rockowej. Jeżeli uda się zabezpieczyć finanse, to koncert może odbyć się ponownie we wrześniu.
Napisz komentarz
Komentarze