W Mistrzostwach Polski kolejne dwa medale do swojego dorobku dołożyła mieszkanka Nowej Karczmy w powiecie kościerskim - Magdalena Mielnik. W konkurencji kumite wywalczyła srebrny medal, natomiast w konkurencji en-bu medal brązowy. Był to dziewiąty i dziesiąty medal Mistrzostw Polski tej zawodniczki, w historii jej występów. Tegoroczny krajowy czampionat, w którym wystartowało 350. zawodników z 53. klubów, poświęcony był pamięci 33-letniego, zmarłego tragicznie w ostatnim dniu maja, wielokrotnego medalisty Mistrzostw Świata, Europy i Polski w karate tradycyjnym, aktualnego reprezentanta Polski - Witolda Kwiecińskiego.
Mistrzostwom Polski w Opolu towarzyszyły liczne przedstawienia wpisujące się w tradycję i kulturę dalekowschodnią oraz warsztaty japońskiego rzemiosła artystycznego i dekoracyjnego. Nie zabrakło także akcentów ceremoniału samurajskiego i pokazów japońskich sztuk walki. W organizację imprezy włączyły się władze województwa opolskiego i miasta Opole. Otwarcia zawodów dokonał Marszałek Województwa Opolskiego Andrzej Buła oraz wiceprezydent Opola Przemysław Zych.
Bardzo dobrze zaprezentowała się także czteroosobowa reprezentacja Kościerskiego Klubu Karate-Do "Seiunchin" podczas najważniejszych zawodów dla młodzików, czyli Międzywojewódzkich Mistrzostw Młodzików w karate tradycyjnym strefy północnej, jakie odbyły się we Włocławku. W tych zawodach uprawnieni do startu byli wyłącznie zawodnicy w wieku 12-13 lat. Czwórka podopiecznych Wojciecha Mrowińskiego w składzie: Antonina Czarnowska, Jakub Liedtke, Maksymilian Gdaniec i Amelia Gaszewska, zmierzyła się z rywalami z dużych i silnych klubów województw: pomorskiego, zachodniopomorskiego, kujawsko-pomorskiego i warmińsko-mazurskiego.
Rewelacyjnie w silnej stawce zawodniczek, spisała się młoda wojowniczka z sekcji w Lipuszu, Antonina Czarnowska, która po długiej i niełatwej walce zdobyła trzecie miejsce. Dobry występ zaliczył też Jakub Liedtke, który także wdarł się do strefy medalowej, jednak ostatecznie uplasował się na czwartym miejscu, nieznacznie przegrywając pojedynek o brąz. Nieco niżej, bo na szóstym miejscu sklasyfikowany został Maksymilian Gdaniec. Natomiast Amelia Gaszewska, pod dwóch zwycięstwach odpadła w trzeciej rundzie i uplasowała się na miejscach 9-16.
Napisz komentarz
Komentarze