Długa seria porażek i odejście większości zawodniczek nie pozostawiły kibicom zbyt wiele nadziei w sukces miejscowych . Ponadto przez pierwsze 3 minuty meczu dominował zespół gości, ustalając wynik 1:4. Na szczypiornistki z Kościerzyny zadziałało to niczym zimny prysznic, szły z rywalkami cios za cios i do końca pierwszej połowy było już 16:14 dla gospodarzy.
Po przerwie UKS wyszedł na trzybramkowe prowadzenie, co jednak nie spowolniło drużyny przeciwnej, która do ostatniej sekundy nie pozwalała zwiększyć przewagi punktowej.
Na 13 minut przed końcem spotkania był remis 23:23 , jednak gospodynie walczyły zawzięcie, finalnie doprowadzając rezultat do stanu 28:27, tym samym dostarczając sobie powodu do radości w postaci pierwszego ligowego zwycięstwa w tym sezonie .
W drużynie gospodarzy bohaterką meczu była Amelia Zawalich, która rzuciła aż 7 bramek.
Napisz komentarz
Komentarze