Po wygranej w wielkim stylu z Ruchem Chorzów, rywalami drużyny z Kaszub był KPR Jelenia Góra .
Początek meczu był bardzo dynamiczny, gdy w 6. minucie trafiła Alicja Pękala, na tablicy wyników było już 5:1 dla gospodyń.
Do samego końca pierwszej części spotkania wyraźnie dominował zespół z Kościerzyny. Na minutę przed przerwą piłkę do bramki skierowała Aleksandra Dorsz , ustanawiając tym samym wynik 18:12 dla UKS-u.
Jednak piłkarki z Dolnego Śląska nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa, w drugiej połowie poprawiając swoją grę w ofensywie . Doskonała gra w ataku Aleksandry Oreszczuk i bramki rzucone przez Sabine Kobzar oraz Aleksandrę Tomczyk sprawiły, że w 35. minucie był już remis po 18.
Od tego momentu UKS PCM ani przez chwile nie pozwolił wyjść rywalkom na prowadzenie.
Na cztery minuty przed końcem po dwóch trafieniach z rzędu, kaszubki wyszły na prowadzenie 30:27.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 31:29 dla miejscowych, którzy mają dzięki temu 10 punktów .
Napisz komentarz
Komentarze