Naturalnym efektem takiego zjawiska jest niezadowolenie wśród mieszkańców, którzy w jeden z najgorętszych dni w tym roku, by odizolować się choć na chwilę od tego zapachu, zmuszeni byli zamykać okna w swoich domach.
W przestrzeni publicznej pojawiło się mnóstwo domysłów dotyczących źródła pochodzenia tego smrodu.
Skąd zatem pochodzi?
Z ustaleń wynika iż jest on efektem nawożenia nawozami naturalnymi okolicznych pól i gruntów ornych, wbrew zdaniu tych, którzy uważają że pochodzi on z miejskiej oczyszczalni ścieków.
Zapewnił nas o tym także Robert Fennig - Dyrektor spółki MPI KOS-EKO (zobacz video)
Napisz komentarz
Komentarze