W komentarzach pod publikowanymi przez nas materiałami, czytelnicy zamieszczają wpisy o tematyce dotyczącej problemów związanych z ogólnie pojętym życiem miasta. Postanowiliśmy niektóre ze zgłaszanych tematów wyjaśnić. W związku z tym przekierowujemy te pytania do ludzi, którzy z racji zajmowanego stanowiska powinni potrafić na nie odpowiedzieć. W drugim odcinku Burmistrz Miasta Kościerzyna Michał Majewski tłumaczy dlaczego likwidowane są działki przy Os. Tysiąclecia
Redakcja
19.09.2019 11:03
(aktualizacja 21.09.2023 13:33)
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Biker
29.09.2019 13:53
A ja mysle ze Repinski za jakis czas bloki wybuduje...
Ja
24.09.2019 19:48
Park? Dla kogo? Dla tych co pod sklepem stoją albo nawet leżą i załatwiają swoje potrzeby nie tylko te plynne. Nie potrafią upilnować kawałka krzaków na kartuskiej przy których zrobili sobie miejsce do picia i smietnik. Ławka przy przystanku autobusowym też ciągle przez nich oblegana i nikt tego nie widzi? To dla nich będzie ten park? Przy 8 marca w parku piją kupa szkieł i śmieci za urzędem pijaństwo i śmieci teraz jeszcze przy tysiacleciu. A ci z rogali to PANIE BURMISTRZU nie mają bliżej do lasu? Widać chyba komuś bardzo zależy aby pozbyć się działkowiczów a potem może sprzedać komuś ziemię albo samemu kupić co? Ogródki za szkołą drzewna zlikwidowane i jak tam wyglada? Może tam zrobić park po drodze do jez gałęźne to akurat cisza spokój umiarkowany ruch uliczny super miejsce na park. A tu pozwólcie ludziom spędzać spokojnie czas i uprawiać swoje ogródki. Dla wielu z nich to naprawdę całe życie. A najwięcej krzyczą ci którzy ani do parku a już o uprawie ogródka nie wspomnę bo przecież trzeba by coś zrobić . Za moich czasów to przy każdym bloku była ławeczka i to nawet nie jedna na której i starsi i młodsi spędzali czas teraz ławek na lekarstwo a już nie wspomnę by ktoś tam siedział . Może któryś z radnych którzy tak zabiegali o nasze głosy zainteresowałby się tematem i zawalczył o te ogródki?
siux
25.09.2019 08:43
Zgłaszajcie telefonicznie wszystkie zdarzenia z "lumpami" do odpowiednich służb. Tak, w "czynie społecznym" zorganizowanym wśród mieszkańców Szczecinka i okolic, zmusiliśmy policję i straż miejską do działania. Zgłaszać dosłownie wszystkie ekscesy. To działa, bo w ich okresowych raportach do władz zwierzchnich pojawiają się niezadowalające szefów wyniki.
Napisz komentarz
Komentarze