10 lat temu o tej porze na ulicach leżał już śnieg. Dzieci jeździły na sankach i rzucały się śnieżkami, a kierowcy którzy nie zdążyli wymienić opon na zimówki testowali swoje umięjętności prowadzenia pojazdu na oblodzonej nawierzchni. W powietrzu wyraźnie dało się odczuć zbliżające się święta i to nie tylko za sprawą zapachu przygotowywanych w cukierniach pierników. Po zmierzchu ozdoby świąteczne i blask gwiazd odbijający się od białej nawierzchni pozwalał nam na chwilę zapomnieć o otaczających nas barwach szarości. Tak było w roku 2010, w tym jak prognozują meteorolodzy śniegu tak szybko nie zobaczymy. Cóż to tylko prognozy, a zima jak to zima pewnie znowu zaskoczy kierowców
Reklama
Redakcja
23.12.2020 10:35
(aktualizacja 21.09.2023 13:41)
Reklama
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze