Na miejsce ćwiczeń wybrana została sala sportowa ZSP nr 1. Plan obozu to dwugodzinne zajęcia od niedzieli do czwartku. Zapisali się na nie chętni członkowie kościerskiego i gdańskiego klubu, niezależnie od wieku i stopnia zaawansowania.
Paweł Liedtke: Kościerski Klub Karate Tradycyjnego: Przyjechali do nas instruktorzy z Gdyni z naszego zaprzyjaźnionego klubu. I przez tydzień mamy zajęcia karate. I na koniec tego obozu jest najważniejsza część – egzamin podwyższania swoich kwalifikacji.
Stopień zaawansowania w sztuce karate prezentuje kolor pasa. Sportowcy ćwiczą pilnie, bo marzeniem uczestników zimowego obozu jest osiągnięcie wyższego poziomu.
Paweł Liedtke: Nasz trening podzielony jest na etapy. Każdy etap kończy się egzaminem. I tak, jak widać tutaj: mamy różne kolory pasów. Są kolory białe, żółte, pomarańczowe, zielone, niebieskie, brązowe i czarne. Każdy taki etap musi zakończyć się egzaminem. I to jest bardzo poważny egzamin.
Nad tym, by wszystko przebiegało zgodnie z zasadami, czuwa egzaminator z Polskiego Związku Karate Tradycyjnego. I nawet najmniejsze dzieci muszą stanąć przed egzaminatorem i zdać egzamin, którego zwieńczeniem jest nowy, będący powodem do dumy, pas.
Napisz komentarz
Komentarze