Wskazany do powyższych zadań szpital w Grudziądzu już w ubiegłym tygodniu zgłaszał ograniczone możliwości pomocy, a teraz przestał przyjmować pacjentów z województwa pomorskiego z powodu braku miejsc.
Wyznaczone placówki to podległy Ministerstwu Obrony Narodowej 7. Szpital Marynarki Wojennej w Gdańsku i należący do pomorskiego samorządu Szpital Specjalistyczny w Kościerzynie. Obydwa szpitale zapewnią opiekę nie tylko w zakresie intensywnej terapii, ale także neurologii, chirurgii ogólnej, ortopedii i urologii. Ponadto, szpital w Kościerzynie zapewni leczenie pacjentów dotkniętych COVID-19 w zakresie kardiologii, psychiatrii, reumatologii i pediatrii, a 7. Szpital MW – okulistyki i otolaryngologii.
W zakresie zabezpieczenia miejsc dla pacjentów z niewydolnością oddechową wskazane także zostało decyzją wojewody Uniwersyteckie Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni, które jest zobowiązane do zapewnienia 4 łóżek intensywnej terapii z kardiomonitorem oraz możliwością prowadzenia tlenoterapii i wentylacji mechanicznej.
- Powyższe zmiany pozwolą na skoordynowanie na terenie naszego województwa opieki nad pacjentami, gdy obok zakażenia koronawirusem zajdzie potrzeba udzielenia wsparcia również w zakresie choroby współtowarzyszącej. Wciąż jednak najwięcej pacjentów z COVID-19 jest leczonych w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy – mówi Agnieszka Kapała-Sokalska.
Dziś padł kolejny rekord dobowej liczby zakażeń koronawirusem w Polsce – 1136 nowych i potwierdzonych przypadków. Z tego aż 143 zakażenia dotyczą województwa pomorskiego.
- Przed nami bardzo trudny czas. Specjaliści nie pozostawiają złudzeń, że jesienią zakażeń będzie coraz więcej. Już obserwujemy ten trend. Wzrośnie też zapewne liczba osób potrzebujących hospitalizacji. Dlatego wciąż należy pamiętać o najważniejszych zasadach bezpieczeństwa, których przestrzeganie jest warunkiem spowolnienia tempa transmisji zakażeń. Przede wszystkim to od nas samych zależy, jak długo i jak intensywnie pandemia będzie nam towarzyszyła – podsumowuje Agnieszka Kapała-Sokalska.
Napisz komentarz
Komentarze