Na placu budowy wrą prace. Powstają tu dwie głębokie studnie, które będą pozyskiwały wodę nie tylko dla Wielkiego Klincza i Wielkiego Podlesia, ale dla mieszkańców całej gminy.
Grzegorz Świtała - zastępca wójta gminy Kościerzyna: Nasze ujęcia wody pochodzą z lat 70., 60. W przypadku tej stacji uzdatniania wody w Wielkim Klinczu jedno źródło zupełnie już nie miało wody, w drugim pompy były bardzo zakamienione. Z tego względu mieszkańcy skarżyli się, że w niektórych miejscach nie było ciśnienia. Jakość wody badana bez sanepid też nie zawsze na takim wysokim poziomie, na jakim byśmy sobie życzyli.
Stąd decyzja o kolejnej inwestycji w wodę. Będzie to już trzecia, po Łubianie i Skorzewie nowa stacja uzdatniania wody w gminie Kościerzyna. Ma być gotowa do końca maja. Sercem inwestycji są dwie studnie, ale tuż obok powstaje też budynek.
Grzegorz Świtała: W budynku będą się znajdowały urządzenia, które będą uzdatniały tę wodę. Będą też agregaty prądotwórcze, które w momencie, gdy nie ma prądu będą zapewniały ciągłość funkcjonowania naszego wodociągu. To jeszcze jest o tyle ciekawy projekt, że zakładamy powstanie tam paneli fotowoltaicznych, żeby z energii słonecznej zapewniały jakiś procent prądu dla tego ujęcia wody.
Całość kosztować będzie 1 200 000 zł. Pieniądze w większości pochodzą z budżetu gminy. Samorząd zwrócił się też do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska o pożyczkę, którą można umorzyć w 25%.
Napisz komentarz
Komentarze