W sobotę około godziny 11. karetka jechała do chorego. Na ulicy Kościerskiej w Wielkim Klinczu kierowca stracił panowanie nad pojazdem. Na łuku drogi auto wypadło z trasy i uderzyło w ogrodzenie.
Na szczęście nikt nie został ranny. Ucierpiał jednak przód ambulansu, który w najbliższym czasie nie będzie mógł służyć ratownikom. Przez co najmniej miesiąc mercedes będzie wyłączony z eksploatacji. Do potrzebującego pomocy chorego wysłana została inna karetka.
Napisz komentarz
Komentarze