Bohaterkami sesji zdjęciowej zorganizowanej pod hasłem „Otulone życiem“ zostało dwanaście wyjątkowych kobiet patrzących na życie z chorobą nowotworową z różnych perspektyw. W projekcie wzięły udział pacjentki w trakcie chemioterapii, po zakończonym leczeniu, ale również cztery zdrowe panie, na co dzień pracujące na oddziale onkologii. Celem tej szczególnej inicjatywy jest zmierzenie się z powszechną obawą przed kontaktami z osobami chorymi, a często także ze zjawiskiem wykluczania ich z życia społecznego.
Funkcjonowanie pacjenta onkologicznego, szczególnie w mniejszym mieście, wiąże się często z poczuciem wykluczenia i pokonywaniem wielu trudności, takich jak brak dostępu do nowoczesnych programów leczenia, problem z transportem na terapię, a nawet rezygnacja z leczenia z powodu braku możliwości dojazdu do ośrodka. Doskonale wie o tym Joanna Rusinowska, pielęgniarka oddziałowa z Oddziału Onkologii Klinicznej Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie, inicjatorka projektu.
- Tym, co najbardziej uderzyło mnie w ciągu wielu lat pracy z pacjentkami onkologicznymi, jest ich ogromne poczucie wstydu, odmienności i obawa przed oceną innych osób. Od dłuższego już czasu rosła we mnie potrzeba zwrócenia uwagi na to, że wszyscy jesteśmy równi, tak samo ważni, tak samo czujemy, mamy marzenia i cele do osiągnięcia, a choroba nie jest powodem, aby z tego rezygnować. Złość na moją bezradność i bezsilność wobec tej sytuacji przerodziła się w pomysł co ja i my wszyscy, możemy z tym zrobić. Poczucie inności chciałam zamienić w coś wyjątkowego. I wtedy zaczęłam myśleć o zdjęciach, które będą pokazywały nie tylko pacjentki zmagające się z chorobą, ale po prostu piękne kobiety -– wspomina Joanna Rusinowska i dodaje - Najważniejszym krokiem było przekonanie samych pacjentek. Potem rozpoczęłam poszukiwania wsparcia dla mojej inicjatywy. Odzew okazał się zaskakująco pozytywny i przerósł nasze najśmielsze oczekiwania. Dzięki wsparciu Pani Marty Hess z działu marketingu szpitala, dr Michała Lange oraz Pana Michała Stosika – autora zdjęć, od pierwszego pomysłu, do przygotowania tej wyjątkowej wystawy wszystko potoczyło się błyskawicznie.
Przygotowanie sesji zdjęciowej oraz wernisażu wystawy zdjęć prezentujących bohaterki projektu wsparła również firma odzieżowa LPP. Gdańska spółka zaangażowała wizażystów na co dzień pracujących przy sesjach zdjęciowych oraz przekazała paniom ubrania z kolekcji swoich marek.
- Do udziału w tym wyjątkowym projekcie nie trzeba było nas długo namawiać. Działając od wielu lat na rzecz osób chorych oraz zagrożonych wykluczeniem, wiemy jak ważne jest nawet najmniejsze zaangażowanie przyczyniające się do zmiany postaw społecznych. Dlatego, kiedy zgłoszono się do nas z propozycją współpracy, od razu wiedzieliśmy, że chcemy wesprzeć całą inicjatywę. Zdajemy sobie sprawę, jak ważną rolę w walce z chorobą pełni pozytywne nastawienie i możliwość oderwania się od trudnej rzeczywistości. Z drugiej strony jesteśmy firmą odzieżową, której misją jest umożliwianie klientom wyrażania siebie dzięki naszym kolekcjom. Dlatego cieszymy się, że dokładając tak niewielką cegiełkę mogliśmy pomóc bohaterkom sesji poczuć się wyjątkowo i stać się tym samym częścią całego projektu – komentuje Patrycja Zbytniewska, liderka ds. polityki społecznej i raportowania niefinansowego LPP oraz prezeska Fundacji LPP.
Wystawa w Kościerskim Domu Kultury ma na celu uświadomienie, że bycie kobietą i pokazywanie tego na każdym etapie naszego życia, zarówno w zdrowiu, jak i w chorobie, jest możliwe, choć często wymaga odwagi. Autorem zdjęć jest fotograf Michał Stosik, który przedstawił bohaterki w odsłonie symbolizującej walkę o budowanie siebie na nowo. Rezultatem sesji jest 25 zdjęć, wykonanych w różnych scenografiach oraz w plenerze.
- Czułem wielką radość z powodu zaufania, jakim mnie obdarzono, jednak nie obyło się bez obaw, czy podołam wyzwaniu, aby uzyskać odpowiedni efekt. Motto mojej pracy brzmi: „Zdjęcia, które dużo mówią“, dlatego chciałem przedstawić bohaterki sesji w taki sposób, aby wydobyć z nich radość życia i ich subtelną kobiecość, które w tym trudnym dla nich czasie przykryła choroba. Okazało się, że praca z moimi dwunastoma modelkami była bardzo wdzięczna i przyjemna, a efekty naszych wspólnych działań przeszły ich wyobrażenia. Usłyszałem piękny komentarz, że sesja została odebrana jako forma terapii – panie poczuły się zauważone, docenione i odmienione. Zobaczyły siebie w nowej, pięknej odsłonie. Myślę, że nasz cel został osiągnięty – komentuje Michał Stosik.
Wernisaż wystawy fotografii artystycznych „Otulone życiem” odbył się z udziałem pacjentek, ich rodzin, przedstawicieli Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie, Grupy LPP oraz władz lokalnych. Spotkanie w wyjątkowych okolicznościach okazało się przełomowym doświadczeniem dla bohaterek sesji zdjęciowej, a możliwość wyrażenia emocji za pomocą sztuki było dla nich również wyjątkową formą terapii.
- Decyzja o udziale w projekcie nie była łatwa, bo drzemie w nas instynkt, który nakazuje nam ukrywać się przed światem w obawie przed ośmieszeniem i współczuciem ze strony otoczenia. Sesja „Otulone życiem” pokazuje, że mimo bólu i strachu warto podnieść głowę, walczyć tak, jak walczą moje koleżanki i ja. Podczas realizacji sesji czułyśmy radość, a nasze uśmiechy przedstawione na portretach pozostaną z nami na zawsze. Chciałabym, aby ten projekt dotarł do jak największej liczby kobiet i pokazał im, że choroba nie jest powodem, by wycofywać się z życia – podsumowuje Elżbieta Szewczyk, jedna z bohaterek projektu.
Wystawę w Kościerskim Domu Kultury można oglądać do 31 października. Stąd zdjęcia trafią na stałe na Oddział Onkologii Klinicznej Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie, gdzie – zgodnie z ideą projektu – będą nieść pozytywne przesłanie i skłaniać do innego spojrzenia na choroby onkologiczne.
Napisz komentarz
Komentarze