W tym roku rzeką Bibrową popłynęło około 200 gumowych zabawek. Drogę do mety pilnie śledzili ich właściciele. Pierwsze 10 i ostatnie 3 kaczki były zwycięskie. Nad prawidłowym przebiegiem rywalizacji czuwali wolontariusze.
Każda kaczka kosztowała 9 złotych. Na cele charytatywne przekazanych zostanie więc około 1 800 złotych. W tym roku pieniądze trafią do kościerskiego hospicjum oraz Domu Pomocy Społecznej "Kaszub" w Stawiskach.
Szerszą relację z niedzielnego wyścigu przygotował Henryk Baszanowski.
Napisz komentarz
Komentarze