Ulepszacze, konserwanty i inne takie
Aby zrozumieć, dlaczego zdecydowałam się na catering dietetyczny, powiem Wam dokładnie co znalazłam w tej ulotce. Otóż bardzo szczegółowo było tam opisane, co też można znaleźć w produktach spożywczych, jakie aktualnie znajdują się na półkach sklepowych. Począwszy od wszystkich ulepszaczy, konserwantów, po wiele innych środków, jakie sprawiają, że to wszystko wygląda tak ładnie i smakowicie. Ulotka odnosiła się do tego, że każdy z nas powinien czytać etykiety produktów spożywczych, aby zdać sobie sprawę z tego, co tak naprawdę można w środku znaleźć. Do dzisiaj na wspomnienie tego, włos jeży mi się na głowie. Tym bardziej że poczytałam potem, co te wszystkie E i inne, jakie można znaleźć w środku, oznaczają i do czego mogą one doprowadzić. To właśnie dlatego uznałam, że wolę jednak bardziej docenić moje zdrowie i postanowiłam z tego zrezygnować, na rzecz diety pudełkowej od Fit Apetit.
Zdrowy styl życia
Z góry wiedziałam jednak, że kupowanie ekologicznych produktów spożywczych i samodzielne gotowanie raczej nie będzie wchodzić w grę. No cóż, nie ma co ukrywać, ale prowadzenie zdrowego stylu życia i gotowanie zdrowych, zbilansowanych posiłków zajmuje nieco więcej czasu. Postanowiłam za to wykorzystać gotowe rozwiązanie, czyli catering. Z góry Wam mogę powiedzieć, że jeżeli chodzi o finanse, to w sumie jest to prawie to samo. Zamiast robić wielkie zakupy w marketach, płacę za dietę pudełkową, jaka dostarczana jest mi do domu. Wbrew pozorom, nie jest ona tak droga, jak wiele osób sądzi. A można dzięki temu prowadzić zdrowy styl życia, który pomaga zapewnić odpowiednią ilość makro i miko składników, jakie wspierają codzienne funkcjonowanie naszego organizmu. Odkąd dieta pudełkowa na stałe zagościła w moim życiu, sama po sobie widzę, że dużo się we mnie zmieniło. Nie tylko, jeżeli chodzi o stronę zewnętrzną, ale także wewnętrzną.
Nie ma nudy!
To, co podoba mi się w Fit Apetit, to fakt, że nigdy nie ma tu nudy. Do wyboru jest kilkanaście opcji diet i każdą można wypróbować. Na jeden miesiąc można zamówić jedną, a już w drugim miesiącu można korzystać z innego planu żywieniowego. Ja w ten sposób spróbowałam już Diety Standard, Diety Veggie i Slim Fit. To nie to, że żadna z nich mi nie smakuje. Każda z nich jest naprawdę wyborna i zawsze mogłam liczyć na wspaniałe smaki. Jednak ja to lubię odkrywać kolejne propozycje, jakie stoją przede mną. Teraz wybrałam opcję Gluten&Dairy Free. Nawet nie wiedziałam, że jestem w stanie poradzić sobie bez glutenu, a tu takie miłe zaskoczenie. Powiem Wam, że nie spodziewałam się tego, co otrzymuje od nich. W następnym miesiącu chce spróbować kolejnej diety, bo naprawdę lubię takie zmiany pozytywne. Już nawet nie boje się tego, co może tam na mnie czekać w tych pudełkach. Już wiem, że za każdym razem czeka na mnie kulinarna przygoda z wieloma emocjami.
Zmiana dla wszystkich
Moja dieta pudełkowa wniosła do mojego życia naprawdę dużo dobrego. Na tyle, że dwie inne koleżanki wzięły już ze mnie przykład. Same postanowiły zamówić dla siebie catering dietetyczny. Na początku lekko pukały się w głowę, jak moje pudełka zaczęłam przynosić do pracy. Bo one uznały, że ja będę chciała po prostu schudnąć. Jednak odkąd zaczęłam im mówić o tym, co aktualnie można znaleźć w jedzeniu (takim sklepowym), to jednak nie dziwią się mojemu postępowaniu i same postanowiły spróbować. Jak już spróbowały, to również idą za tym drugi miesiąc. Inne koleżanki, z biura obok, też mówią o tym, że chyba się skuszą. W szczególności, jak obserwują, jakie fajne przysmaki przynosimy każdego dnia do pracy. Cieszy mnie to, że taka zmiana jest możliwa dla wszystkich. Stałam się dla nich taką falą, która wniesie w ich życiu pozytywne zmiany. Człowiek czuje się tym pozytywnie napędzony.
Podsumowanie
Już chyba nie musicie pytać o to, czy jestem zadowolona z cateringu dietetycznego. Oczywiście, że jestem na tak. Ja i moje koleżanki jesteśmy bardzo zadowolone z tego, że Fit Apetit codziennie przywozi nam jedzenie. Do tego dają nam różne opcje do wyboru - w szczególności, jeżeli chodzi o ilość posiłków, jakie można u nich zamówić. Ja akurat korzystam z opcji pięciu mniejszych posiłków, jakie spożywam średnio co 3 lub 4 godziny. Wszystko to zależy akurat od tego, co aktualnie robię, ale staram się utrzymać ten "rygor" czasowy. Powiem Wam, że nie ma co zwlekać. Lepiej jeść zdrowo, niż wciskać w siebie tą chemię, która zamknięta jest w pięknych opakowaniach.
Zapraszamy również do tańszej wersji cateringu: https://burakiziemniaki.pl/
