Stary Browar i Stowarzyszenie Agroturystyczne „Kościerska Chata” połączyli siły we wspólnym celu, jakim miał być powrót do kaszubskich tradycji postu i Wielkiej Nocy. W galerii pojawiły się więc stoiska z koszykami wielkanocnymi, pisankami i palmami.
Bolesław Gut – dyrektor hotelu Stary Browar Kościerzyna: Święta już bardzo blisko, z tego też powodu przygotowaliśmy wyroby regionalnych, miejscowych rzemieślników, artystów i twórców ludowych. Impreza ma na celu pielęgnację i kultywację wielkanocnych tradycji kaszubskich.
Nie zabrakło regionalnych przysmaków, od lokalnych wędzonych wędlin po sery prosto z gospodarstwa Burych Misiów w Wętfiach. Panie z Kół Gospodyń Wiejskich prezentowały swoje przetwory i wypieki, a Szefowie Kuchni wskrzeszali tradycyjne przepisy w nowoczesnych odsłonach.
Sławomir Miotk – szef Kuchni Stary Browar Kościerzyna: Chcielibyśmy podkreślić tą taką tradycję wielkanocną, pokazać ludziom, jak było dawniej, ale z takim małym przekąsem, jak można zrobić trochę inaczej dzisiaj. I właśnie jesteśmy tutaj na etapie robienia jajecznicy ze strusich jaj.
Wielkanoc nie byłaby Wielkanocą bez żurku. Mąka razowa, liść laurowy, ziele angielskie czosnek, ciepła woda i chleb razowy to sprawdzona baza tej tradycyjnej zupy. Do tego biała kiełbasa i boczek. A czym byłby świeży chleb bez masła z wiejskiej śmietany? Nie zabrakło też bardziej konkretnych dań.
Sławomir Miotk: Tomek Mrozik z restauracji Malena przygotuje kaczkę faszerowaną wieprzowiną, poda ją z karmelizowanymi jabłkami z żurawinką. Później ja przygotuje kiełbaskę, ale nie białą, tylko z pstrąga. Do tego podam babkę ziemniaczaną, sos ogórkowy z kiszonych ogórków... Chcemy pokazać te kuchnię kaszubską, ale troszeczkę inaczej.
Zwieńczeniem kiermaszu była licytacja koszyka z kaszubskimi specjałami, z której dochód przeznaczony zostanie na cele charytatywne.
Napisz komentarz
Komentarze