Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów pensje przedstawicieli samorządów mają zostać obniżone o 20%. Taką decyzję podjęli już między innymi radni powiatowi, ustalając nowe, niższe wynagrodzenie dla starosty Alicji Żurawskiej. Jednak nie wszystkie rady podporządkowują się budzącym kontrowersje przepisom.
Radny Aleksander Mach stwierdził, że obniżanie wynagrodzeń w samorządach to rzecz karygodna, a o wysokości pensji włodarzy powinni decydować mieszkańcy. Poza tym niższa pensja nie będzie przyciągała dobrych menadżerów. Radny Dawid Jereczek skwitował, że rozporządzenie przygotowano "na kolanie".
Podobne wątpliwości miała większość radnych. W głosowaniu 10 osób było przeciwnych obniżce, 3 wstrzymały się od głosu, a za była tylko przewodnicząca Teresa Preis, której zdaniem Rada ma obowiązek zastosować się do decyzji rządu. Stało się jednak inaczej. Teraz decyzją rady zajmie się wojewoda pomorski.
Burmistrz Michał Majewski nie był obecny na sesji. Gdyby Rada przyjęła zmiany, to pensja włodarza zostałaby obniżona o ok. 1000 zł. W tej chwili burmistrz zarabia blisko 10 tys. 600 zł brutto.
Napisz komentarz
Komentarze