Przez nabliższy czas strażacy z ratownictwa wodnego będą szkolili się na nowym sprzęcie i podnosili swoje umiejętności. Takie ćwiczenia odbywają się na terenie całego powiatu, a w tym tygodniu strażacy sprawdzali sprzęt w Stawiskach. Nowy samochód jest wyposażony zgodnie ze standardami Państwowej Straży Pożarnej dla specjalistycznych grup ratownictwa wodnego.
Mariusz Burandt – zastępna dowódcy jednostki JRG PSP w Kościerzynie: Jest to samochód terenowy. Kabina jest dwuosobowa, zabudowa jest modułowa. Składa się z dwóch modułów. Pierwszy przedział jest przeznaczony dla czterech nurków. Jest wyposażony w kanpaę z możliwością rozłożenia na dwa łóżka do udzielania pomocy osobom poszkodowanym. Drugi przedział to przedział sprzętowy, w którym znajdują się cztery kompletne zestwy do nurkowania, łączność podwodna bezprzewodowa.
Sprzęt wyposażony jest jest w platformę roboczą, która umożliwia przetransportowanie nurka na powierzchnię ziemi. Dzięki niemu ratownicy będą mogli prowadzić długotrwałe akcje ratownicze.
Mariusz Burandt: Samochód wyposażony jest w łączność podwodną, czyli mam łączność z nurkiem kiedy on jest pod wodą. Wcześniej nie było takiego sprzętu i takiej możliwości. Zawsze nurek był zabezpieczony za pomocą liny, a teraz możemy porozumiewać się z nurkiem za pomocą łącznośći podwodnej przewodowej i bezprzewodowej.
Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego Komendy Powiatowej PSP jest jedną z trzech działających na Pomorzu. Koszt nowego sprzętu wynosi ponad 900.000 zł. Środki na jego zakup pozyskano z Programu Operacyjnego "Infrastruktura i Środowisko".
Napisz komentarz
Komentarze