Całe zdarzenie rozpoczęło się w Trąbkach Wielkich. 24-letni mężczyzna będący prawdopodobnie pod wpływem środków odurzających, przyjechał do mieszkania swojej byłej partnerki i ich sześcioletniej córki. Mężczyzna grożąc im kazał wsiąść do samochodu. Przerażona rodzina kobiety zaalarmowała policję. Rozpoczęto pościg za napastnikiem. W momencie gdy mężczyzna zobaczył zbliżający się radiowóz , wyskoczył z pojazdu i uciekł do pobliskiego lasu. Kobieta i jej 6 letnia córka została w samochodzie. Na szczęście nic im się nie stało.
Policja Pruszcza Gdańskiego przez całą noc prowadziła poszukiwania zbiegłego napastnika. Do akcji włączono policyjny śmigłowiec Black Hawk, który na niskim pułapie patrolował wiele pomorskich miast w tym Kościerzynę.
Skoro mężczyzna zbiegł w okolicach Trąbek Wielkich to dlaczego poszukiwano go w tak odległych miastach jak Kościerzyna czy Kartuzy. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się ,że mężczyznę próbowano namierzyć za pomocą sieci GSM., oznacza to, że patrol owano miejsca w których telefon napastnika logował się na stacjach telefonii komórkowej. Nestety tropy okazały się fałszywe i na razie mężczyzny nie odnaleziono. Poszukiwania trwają.
Amerykańskie helikoptery typu S-70i Black Hawk są na wyposażeniu polskiej policji od 2018 roku.
Napisz komentarz
Komentarze