To było nieuniknione. Przy galopujących cenach węgla oraz jego nieostatecznej ilości na rynku, podwyżka cen ciepła była tylko kwestią czasu. Kościerska producent ciepła właśnie poinformował o tym, że nie jest w stanie dłużej utrzymać cen na obecnym poziomie.
Od 7 grudnia koszt ciepła produkowanego przez Kos-Eko wrośnie o 15 procent.
To jednak nie koniec złych wieści. Okazuje się ,że zgromadzone zapasy węgla wystarczą tylko do połowy zimy. Jeżeli kolejny zakup będzie droższy to cena za ciepło wzrośnie po nowym roku po raz drugi.
Niestety przy galopujących cenach węgla oraz jego braku na rynku, podwyżka cen ciepła była tylko kwestią czasu. I ten czas niestety właśnie nadszedł.
Napisz komentarz
Komentarze