24 płetwonurków z Kościerzyny wzięło na swoje barki przygotowanie szkolenia dla dziesięciu kolegów z Gdańska i Ustki. Druhowie ćwiczyli w wodzie działania poszukiwawcze i ratownicze.
Gdańsk poszukiwał dwóch osób zaginionych i samochodu osobowego - w tym celu zatopiony został szkielet osobówki. Ustka również szukała 2 zaginionych, którzy zatonęli razem z łódką. Zadania były jasne: odnalezienie zaginionych, wyciągnięcie ich na brzeg i przeprowadzenie akcji reanimacyjnej. Następnie wydobycie karoserii samochodu osobowego i łódki. To tego zadania posłużył balon wypornościowy i wyciągarki samochodowe.
Przebieg symulowanej akcji nadzorowali rozjemcy. Na ich czele stał oficer Komendy Wojewódzkiej, koordynator ds. ratownictwa wodno-nurkowego mł. Bryg. Jakub Gołubowski. Strażacy sprostali zadaniom, a zdobyte doświadczenie pomoże im w czasie prawdziwych akcji.
Napisz komentarz
Komentarze