Od czego się zaczęło ?
Pretekstem do wysunięcia oskarżeń jest raport opublikowany przez Stolicę Apostolską na temat byłego amerykańskiego kardynała Theodore McCarricka, którego oskarżono o nadużycia seksualne popełnione z seminarzystami. Historię tych czynów opisał The New York Times w lipcu 2018 roku. Powoływanie się w tym przypadku na ten raport świadczyć może o tym, że żadna z osób podpisujących się pod oskarżeniem Jana Pawła II nie zapoznała się z jego treścią. W opublikowanym raporcie nie ma nawet jednego oskarżenia wysuwanego pod Jego adresem.
Potwierdzeniem tego faktu są słowa papieża Franciszka, które są najlepszym komentarzem skandalicznej nagonki na świętego: „Jan Paweł II był człowiekiem tak rygorystycznym moralnie, o takiej prawości moralnej, że nigdy nie pozwoliłby na awans skorumpowanej kandydatury”.
Wielki moralny autorytet
Święty Jan Paweł II w czasie swojego pontyfikatu odbył 104 pielgrzymki międzynarodowe, w tym 8 do ukochanej Polski. Ojciec Święty przemawiał do milionów ludzi na całym świecie, a każde spotkanie z Nim pobudzało do refleksji i pogłębienia wiary.
Większość Polaków zapewne pamięta słowa Ojca Świętego wypowiedziane podczas pierwszej pielgrzymki do Polski: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze Ziemi. Tej ziemi!”, które były swoistym katalizatorem rozkładającym ówczesny niewolniczy porządek, narzucony Wschodniej Europie przez ustalenia w Jałcie.
Podczas kolejnych pielgrzymek do Ojczyzny Ojciec Święty przypominał Polakom, że zło należy zwyciężać dobrem. Papież przestrzegał przed zbyt szerokim pojmowaniem tolerancji, która może się obrócić w nietolerancję wobec ludzi wierzących oraz interpretowaniem pojęcia "wolności" jako swobody absolutnej zmieniającej świat na taki, w którym człowiek staje się niewolnikiem swoich instynktów i pragnień.
Jego nauka, oparta na Prawdach Pisma Świętego nie jest prosta, ale zgodnie ze Słowami Papieża Polaka „Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od Was nie wymagali”.
Genialny geopolityk
Ten Wielki Polak zawsze i wszędzie był „ważnym promotorem idei wolności ludzi i narodów”, zwolennikiem budowania Europy od Atlantyku aż po Ural i dlatego często określany był mianem „papieża praw człowieka”. Był duchowym przewodnikiem narodu polskiego w okresie powstawania „Solidarności” oraz stanu wojennego.
Samuel Huntington, sławny amerykański politolog napisał, że papież „posiadł niezwykły dar zjawiania się w krytycznych momentach w różnych zakątkach świata, aby przeprowadzić społeczeństwa ku wolności, ku demokracji”.
Musimy mówić za Niego
W obronie dobrego imienia św. Jana Pawła II stanęło już ponad 1200 reprezentantów świata nauki. Wiele samorządów w Polsce organizuje różne inicjatywy mające na celu obronę dobrego imienia Papieża. Polscy profesorowie i pracownicy instytutów badawczych postulują zaprzestanie rozpowszechniania kłamliwych oskarżeń kierowanych pod Jego adresem. Jednocześnie ostrzegają, że „oczerniając papieża, pokazujemy brak szacunku dla najjaśniejszych kart w naszej współczesnej historii”.
Nie da się przekreślić dobra, które pozostawił w sercach milionów ludzi na całym świecie Jan Paweł II. Papież mówił do nas i za nas. Dziś my musimy mówić za niego.
W tym kontekście powyższych informacji bardzo smuci fakt, że do dnia dzisiejszego żaden z samorządów wchodzących w skład Powiatu Kościerskiego, oficjalnie nie stanął w obronie jednego z Największych z Polaków.
De mortuis nihil nisi bene – o zmarłych, jeśli już mówimy, to tylko dobrze.