EDK to wyjątkowy element przeżywania Wielkiego Postu. Wysoka frekwencja uczestników pokazuje, że chcą dać z siebie coś więcej. Mają wówczas możliwość poświęcenia w tą jedną noc swojego czasu i wysiłku, aby w ciszy przemyśleć swoje życie i stać się lepszym człowiekiem. Każdy pokonany kilometr zwiększa trud i zmaganie z jakim muszą się zmierzyć. Dochodząc do kolejnych stacji drogi krzyżowej czytają specjalne rozważania. To wszystko niesie za sobą wewnętrzną przemianę, a moc osobistych intencji dodaje sił, aby dojść do celu wędrówki. Kiedy człowiek choć raz przekroczy swoją granicę komfortu, może uwierzyć, że jest w stanie zmienić swoje życie.
Uczestnicy mieli do wyboru trzy trasy różniące się nie tylko długością, ale też i różnicą przewyższeń. Trasy do pokonania liczyły odpowiednio św. Antoniego 30 km, św. Franciszka 42 km i najdłuższa św. Rity 55 km. Trasa św. Rity wiedzie wokół Krzyża Jezior Wdzydzkich i jest najdłuższą trasą na Pomorzu. Celem tras była Kalwaria Wielewska w Wielu. Najmłodszy zapisany uczestnik miał 9 lat, najstarszy zaś 71 lat.
Piątkowe wydarzenie rozpoczęło się Mszą Św. o godz. 20:00 w kościele pw. św. Antoniego Padewskiego w Dziemianach, który w tym roku obchodzi swoje 100-lecie konsekracji i powstania parafii. Przez całe nabożeństwo można było skorzystać z Sakramentu Pokuty. Kościół wypełnił się po brzegi a na placu przed kościołem, dzięki nagłośnieniu można było także w pełni uczestniczyć we Mszy Św. Zaproszenie na EDK przyjęło wielu księży a ks. Damian Drozdowski z Leśna ponownie jak w ubiegłym roku natchnął nas Słowem Bożym nawiązując do tematyki tegorocznych rozważań tj. „Idę bo szukam nadziei”
W homilii podkreślił: „Patrząc na was człowiek ma nadzieję, że Dobro, Bóg i Miłość zwycięży. Realizujecie duchowy testament naszego Jana Pawła II, który mówił: <Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać>. I obojętnie co dzisiaj stanie się na trasie, czy przejdziesz kilometr czy 55 km, obojętnie czy doświadczysz bólu mniejszego czy większego, obojętnie czy dokona się Twoje pełne nawrócenie, czy jeszcze trzeba będzie jakiejś drogi krzyżowej. Dzisiaj wychodząc z tego miejsca możesz być pewien – Bóg Twoja nadzieja, jest z Tobą i będzie Cię przez życie prowadzić.”
Po mszy św. wszyscy ruszyli na trasy, pomocą w bezpiecznym dotarciu na szlaki służyli strażacy z OSP Gminy Dziemiany.
Pątnicy niosąc swój trud, problemy i intencje z każdym kilometrem poszukiwali nadziei i z głęboką wiarą zawierzali Jemu swą drogę. Przed godz. 6 rano uczestników EDK przywitało słońce, niektórych nad jez. Wdzydze a innych nad jez. Wielewskim. Po wielu godzinach zmagań docierając do celu w kościele św. Mikołaja stanęli przed Najświętszym Sakramentem, aby podziękować Bogu za ten czas. Migawkę nocnych zmagań pokazuje filmik:
Parafianie w Wielu przygotowali poczęstunek w Domu Pielgrzyma, który przy tylu uczestnikach wymagał ogromnych przygotowań, za co serdecznie dziękujemy. Słowa wdzięczności należą się także strażakom z OSP Wdzydze Tucholskie wraz z sołtysem, którzy zapraszali na posiłek regeneracyjny do remizy, a także Siostrom Franciszkankom z Orlika, które corocznie goszczą tak wielu ekstremalnych w swojej barce.
W Wielu niektórzy własnym transportem, inni dzięki życzliwości Wójta Gminy Dziemiany darmowymi autobusami i busami dotarli do domów i na parkingi do Dziemian. Zmęczeni ale szczęśliwi i wzbogaceni w duchu mogli się zregenerować już w swoich domach.
Sztab EDK Dziemiany dziękuje parafiom w Dziemianach i Wielu, ks. proboszczowi Andrzejowi Kubiszowi za wzięcie opieki nad całym dziełem, panu organiście, Wójtowi Leszkowi Pobłockiemu za zorganizowanie transportów powrotnych z Wiela z pomocą PKS Bytów, Józef Gawin Transport i Handel GOCHY i OREW Trzebuń. Dziękujemy Ośrodkowi Kultury w Dziemianach, jednostkom OSP z Dziemian, Radunia i Wiela za troskę i pomoc w utrzymaniu bezpieczeństwa, a także mediom i wszystkim parafiom, którzy pomogli w upowszechnieniu informacji o kolejnej edycji EDK! Bóg zapłać! Do zobaczenia w 2024 r.
Napisz komentarz
Komentarze