Unia Europejska zabrała nam lasy, ale daje niechcianego lokatora
O tym, że Unia Europejska chce zawłaszczyć polskie lasy, mówiło się już od dawna. Rząd stanowczo się temu sprzeciwia, argumentując to tym, że ponad 30 proc. powierzchni polskiego państwa przejdzie wtedy pod zarząd UE, czyli federacji obcych państw, co równoznaczne jest z utratą suwerenności Polski na jednej trzeciej jej terytorium. Protesty te na nic się jednak zdały, gdyż na posiedzeniu Komisji Europejskiej które odbyło się w piątek, Unia Europejska stanie się od 1 maja 2023 r. faktycznym właścicielem polskich lasów, także wszystkich lasów prywatnych. Unijni biurokraci nie zawarli w rozporządzeniu szczegółowych przepisów wykonawczych nt. wywłaszczenia. W art. 179 jest za to wzmianka, że wszelkie odszkodowania za utracone lasy, nie będą przysługiwały, chyba, że państwo polskie ciężar tych odszkodowań, zechce wziąć na siebie. W szczególnych i wyjątkowych przypadkach, sprawy o odszkodowania będą rozpatrywane wyłącznie przed Oberlandesgericht München, czyli przed Wyższym Sądem Krajowym w Monachium, który jako jedyny na terenie UE, będzie władny rozpatrywać pozwy w tym zakresie. Opłata wstępna od pozwu wynosić ma 30 tys. euro.
Lokator dla promowania różnorodności kulturowej
Podczas piątkowego posiedzenia Komisji Europejskiej uchwalono także tzw. Dyrektywę metrażową, w myśl której polskie władze przyjrzeć się mają powierzchni domów, mieszkań i lokali mieszkalnych oraz liczbie osób przypadających na dany lokal. Uchwalono, że jeden dorosły obywatel naszego kraju, powinien mieć do dyspozycji maksimum 30 metrów kwadratowych powierzchni mieszkalnej. Jeśli mieszka na większym metrażu, to UE w ramach różnorodności kulturowej, ma prawo dokwaterować mu obywateli innych państw, przebywających obecnie na terenie UE. Oznacza to, że jeśli w domu o powierzchni 220 m kw., mieszka czteroosobowa rodzina, to przysługujący jej metraż wynosi 120 m kw. Tak więc w myśl Dyrektywy metrażowej, będzie można do takiego domu dokwaterować trzech obywateli np. Gambii, Pakistanu, Sudanu czy Bangladeszu, którzy borykają się obecnie z problemem mieszkaniowym na terenie UE i mieszkają w tragicznych warunkach. I co ważne, wszystkie opłaty związane z większą liczbą lokatorów w danym lokalu, ponieść ma jego właściciel, który pod groźbą wysokiej kary grzywny, nie będzie miał prawa żądać opłat czynszowych od nowych lokatorów. To samo dotyczy mieszkań. Te zmiany także zostaną wprowadzone od 1 maja 2023 r.
BM
Napisz komentarz
Komentarze