Jako organizacja działająca na rzecz ochrony zwierząt wyrażamy swój sprzeciw wobec organizowaniu w naszym mieście niehumanitarnych spektakli, które opierają się na zmuszaniu zwierząt do wykonywania sprzecznych z ich naturalnym zachowaniem „sztuczek cyrkowych” opartych na tresurze.
Zwierzęta w cyrkach przebywają w obcym dla nich środowisku, oderwane są od stada i pozbawione możliwości nawiązywania właściwych dla nich relacji z innymi przedstawicielami swojego gatunku. Przez całe życie przetrzymywane są w stalowych klatkach lub na niewielkich wybiegach, które opuszczają tylko na czas występów. Co więcej, są nieustannie przewożone z miejsca na miejsce, co staje się dla nich źródłem dodatkowego stresu. Standardową techniką szkolenia zwierząt jest stosowanie bodźców bólowych – nikt bowiem nie zmusiłby żadnego z nich, aby wykonywało sztuczki, które nie mają nic wspólnego z ich naturalnymi zachowaniem.
Ponieważ tresura odbywa się poza zasięgiem wzroku publiczności, prawda o jej przebiegu pozostaje w większości nieznana widzom. Widok kręcącego się w klatce jak w hipnotycznym transie czy kiwającego się godzinami zwierzęcia – co świadczy o chorobach określanych jako „stereotypię”, spowodowanych brakiem odpowiedniej przestrzeni i możliwości ruchu – jest nagminny.
Kwestię warunków utrzymywania w niewoli zwierząt dzikich i nieudomowionych reguluje w Polsce prawo szczegółowe w postaci Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 20 grudnia 2004 r. w sprawie warunków hodowli i utrzymywania poszczególnych grup gatunków zwierząt w ogrodzie zoologicznym Dz.U. 2005 nr 5 poz. 32. Na podstawie artykułu 70 ustawy z dnia 16.04.2004 roku o ochronie przyrody (Dz.U. Nr 92, poz. 880) owo rozporządzenie określa warunki utrzymywania poszczególnych gatunków zwierząt egzotycznych takich jak na przykład lwy, pantery, słonie, wielbłądy, zebry, foki, kotiki, niedźwiedzie czyli zwierzęta, których pokazy cyrkowe stanowią do tej pory jedną z podstawowych atrakcji tych przedsiębiorstw.
Przykładowo minimalne warunki utrzymania lwa (Panthera Leo) w niewoli zapewniające mu warunki dobrostanu: Wybieg: 50 m2 na jednego osobnika. Pomieszczenia zamknięte- 10 m2 a wysokość tych pomieszczeń nie mniejsza niż 3 metry.
Minimalne wymagania dla niedźwiedzia brunatnego (Ursus arctos): Wybieg: 100 m2 dla pary. Pomieszczenia zamknięte – 5 m2.
Minimalne wymagania dla uchatek: Wybieg: 50 m2 na osobnika. Wymagany jest basen z częścią lądową o głębokości nie mniejszej niż 3 metry, a temperatura wody nie może być niższa niż 18 stopni.
Żaden cyrk, w którego posiadaniu znajdują się wymienione gatunki zwierząt nie spełnia nawet MINIMALNYCH WARUNKÓW ich utrzymania w niewoli. Trudno zrozumieć powody (poza powodami ekonomicznymi), które różnicując zwierzęta tych samych gatunków - jedne skazują na wegetację, a inne na życie w warunkach przypominających warunki spotykane w naturze. W cyrkach nie znajdują zatrudnienia wykształceni specjaliści z dziedziny zoologii, ekologii czy medycyny weterynaryjnej.
Uważamy, że cyrk z udziałem zwierząt pozbawiony jest walorów edukacyjnych; wręcz przeciwnie, uczy on dzieci przedmiotowego stosunku do zwierząt. Pod pozorem edukacji pokazuje się widzom zwierzęta zniewolone, zachowujące się wbrew własnej naturze.
Już 17 lipca, po raz kolejny zagości w Kościerzynie cyrk – bilety rozpowszechniane są na terenie miasta w miejscach użyteczności publicznej, również pod bramami szkół, choć jest to nieakceptowane przez dyrektorów kościerskich szkół.
Chcielibyśmy, aby Kościerzyna stała się kolejnym po Legnicy, Bielsku-Białej, Słupsku, Wrocławiu, Kędzierzynie-Koźlu, Opolu, Czersku, Łodzi, Kołobrzegu, Śremie, Szprotawie, Gorzowie Wielkopolskim oraz Warszawie miastem w Polsce wolnym od cyrków wykorzystujących zwierzęta i promującym humanitarne formy rozrywki. Decyzje władz tych miast znalazły szerokie poparcie społeczne i są mocno chwalone w mediach.
Mamy ogromną nadzieję ,że nasze władze również wykażą się racjonalnym i empatycznym podejściem do spraw związanych z ochroną praw zwierząt. I w trosce nie tylko o dobro zwierząt, lecz również o odpowiednie wychowanie dzieci, które będą w przyszłości decydować o rozwoju naszego społeczeństwa przychylą się do naszej prośby.
Napisz komentarz
Komentarze