Po raz pierwszy Narodowe Czytanie odbyło się w 2012 roku – wtedy czytano „Pana Tadeusza”. Teraz lekturę wybrali internauci. „Quo vadis” konkurowało z „Chłopami” Reymonta, „Weselem” Wyspiańskiego, „Popiołami” Żeromskiego i powieścią Marii Dąbrowskiej „Noce i dnie”. Dzieło Sienkiewicza otrzymało najwięcej głosów i dlatego właśnie „Quo vadis” czytane było w ponad 2 tysiącach miejsc w Polsce i za granicą.
Gabriela Kreft – dyrektor ZSP nr 2: Nasza szkoła włączyła się już w te działania w momencie, kiedy pan prezydent ogłosił rok 2016 rokiem sienkiewiczowskim, a dzień 3 września Narodowym Czytaniem "Quo vadis". Postanowiliśmy zorganizować kościerskie czytanie "Quo vadis" w naszej szkole. Inicjatorkami wydarzenia była pani Ania Flisikowska - polonistka i pani Elwira Kwidzińska, która również jest polonistką i pracuje w bibliotece.
Prezydent Andrzej Duda rozpoczął sobotnie czytanie w warszawskim Ogrodzie Saskim. Kościerska szkoła też zaprosiła wszystkich chętnych do czytania pod gołym niebem. Specjalnie na tę okazje przygotowano adaptację powieści, dzięki czemu można było ją przeczytać w ciągu jednego dnia.
Anna Flisikowska: Zaprosiliśmy gości, zgodnie z decyzją, żeby to uczynić uroczystym dniem. Zgodził się pan burmistrz Michał Majewski, będzie czytać pani Anna Czerwińska-Rydel - pisarka z Gdańska, będzie czytać nasza absolwentka, mama z Rady Rodziców, która zrobiła nam tę przyjemność i będzie czytać pan Jan Dittrich, pani Alicjad Kirstein - same znakomitości. Myślimy, że interpretacje będą ciekawe i każda będzie inna”.
Akcja Narodowego Czytania powstała, by upowszechniać czytelnictwo. Niestety – po książki sięgamy coraz rzadziej, a niechęć do czytania widać już u najmłodszych. Według badań 63% Polaków w ogóle nie czyta książek. Szkoły starają się to zmieniać.
Elwira Kwidzińska: Biblioteki włączają się w różne imprezy, uroczystości, by młodzież zachęcić do czytania, żeby pokazać im, że czytanie jest też trendy. Mieliśmy na przykład 10 czerwca taką uroczystość - o 10 w całej Polsce jednocześnie jak najwięcej osób miało czytać i bardzo fajnie ta akcja wyszła.
Mowa o akcji masowego czytania „Jak nie czytam jak czytam”. W tym roku ponad 432 tysiące uczniów ustanowiło rekord w masowym czytaniu w jednym momencie. Teraz przyszedł czas na kolejne wydarzenie motywujące do czytania.
Anna Flisikowska: Organizowanie takiego święta w szkole ma też taki cel, żeby odczarować takie myślenie, że szkoła psuje literaturę, że szkoła oducza czytać. Myślę, że warto pokazać, że i ludzie młodzi i ludzie dorośli czytają, lubią czytać, a szkoła jest do tego świetnym miejscem. Szkoła ma przecież pokazywać ciekawe teksty, a nie takie, których nikt nie chce czytać.
Zanim jednak w ZSP nr 2 zabrzmiało „Quo vadis” zgromadzeni wysłuchali słuchowiska, które uczniowie gimnazjum stworzyli na podstawie noweli Sienkiewicza „Jamioł”.
Napisz komentarz
Komentarze