W raporcie przygotowanym pod kierownictwem prof. Tomasza Panka i prof. Janusza Czapińskiego zaprezentowano portret społeczno-psychologiczny wybranych 51 grup zawodowych (reprezentowanych przez co najmniej 70 respondentów każda).
Autorzy badania obliczyli dla każdej z grup zawodowych m.in. średni wiek, liczbę lat nauki, udział kobiet, udział osób w stanie wolnym (singli), żyjących w małżeństwie i rozwiedzionych, procent znających czynnie języki obce, procent otyłych wg BMI, a także liczbę przyjaciół i odsetek ufających ludziom.
Wśród badanych znaleźli się m.in. urzędnicy państwowi oraz przedstawiciele władz i dyrektorzy.
Z raportu wynika, że w zakresie wszystkich wymienionych wskaźników występują znaczne różnice między grupami zawodowymi.
Według badania urzędnik państwowy to osoba w wieku ok. 42 lat, częściej kobieta (51 proc.), dobrze wykształcona (średnio 15,2 lata nauki), pozostająca w związku małżeńskim (74 proc.).
Wśród urzędników państwowych zaledwie 17 proc. to single. Dla porównania w grupie twórców i dziennikarzy osoby nie będące w żadnym związku to aż 48 proc.
Pod względem znajomości języków obcych grupa urzędników znajduje się nieco powyżej średniej. Czynną znajomość przynajmniej jednego języka zadeklarowało 36 proc. z nich. Dla porównania ten odsetek wśród nauczycieli podstawówek wyniósł 53 proc., a wśród lekarzy 64 proc.
Jedną z badanych cech była także otyłość. Według raportu odsetek takich osób w grupie urzędników sięga 18 proc. Pod tym względem przodują pracownicy ochrony (w tym strażacy i policjanci) - 32 proc. otyłych oraz przedstawiciele władz i dyrektorzy - 24 proc. Najmniej otyłych znalazło się wśród doradców finansowych (3 proc.) oraz kelnerów, barmanów i stewardów (4 proc.).
Średnio największą liczbą przyjaciół mogą się pochwalić twórcy, artyści i dziennikarze (9), na kolejnych miejscach znaleźli się nauczyciele akademiccy (8,7) oraz operatorzy maszyn i urządzeń górniczych (8,1). Urzędnicy państwowi deklarowali posiadanie średnio 6 przyjaciół.
Do łamania prawa przyznało się 3,1 proc. urzędników państwowych. Pod tym względem lepiej wypadli m.in. doradcy finansowi (3 proc.), pielęgniarki (2,5 proc.) i kosmetyczki (0,3 proc.). Najczęściej w konflikt z prawem wchodzili nauczyciele akademiccy (12 proc.), operatorzy maszyn i urządzeń (12 proc.), robotnicy budowlani 11,3 i handlowcy (10,4 proc.).
Jednym z analizowanych elementów była też częstość praktyk religijnych. W przypadku urzędników było to 1,8 razy w miesiącu. Rolnicy produkujący na własne potrzeby praktykowali średnio 4 razy w miesiącu, pielęgniarki - 3, a lekarze tylko 1,3.
Według badania średni miesięczny dochód osobisty netto urzędników państwowych to 2694 zł. Wyższe dochody deklarowali m.in. kierowcy ciężarówek i autobusów 2805 zł, nauczyciele szkół ponadpodstawowych 2752 zł oraz specjaliści ds. administracji i zarządzania 2726 zł.
Ze swojej sytuacji finansowej zadowolonych jest 38 proc. badanych urzędników państwowych. Jednocześnie aż 52 proc. z nich dobrze ocenia swoje miejsce pracy. Urzędnicy państwowi należą też do grupy najrzadziej zmieniającej zatrudnienie. Tylko 8 proc. zmieniło miejsce pracy w ciągu ostatnich 2 lat. W przypadku prawników ten wskaźnik wyniósł aż 39 proc., informatyków 24 proc., a robotników budowlanych 20 proc.
"Diagnoza Społeczna" to kompleksowe badanie warunków i jakości życia Polaków prowadzone od 2000 r. co dwa lata przez zespół pod kierunkiem prof. Janusza Czapińskiego. Edycję 2015 zrealizowano wiosną ubiegłego roku, wzięło w niej udział blisko 12 tys. gospodarstw domowych i ok. 20 tys. indywidualnych respondentów.
Napisz komentarz
Komentarze