Wczorajsza sesja była pod każdym względem, wydarzeniem wyjątkowym. Czas pandemii i obawy radnych o swoje zdrowie wymusił na przewodniczącej organizację obrad w trybie zdalnym.
W związku z tym, udział na sesji nie wymagał od radnych osobistego stawienia się na sali obrad. Tak naprawdę w sesji można było uczestniczyć będąc nawet na Hawajach. Warunkiem był tylko dostęp do internetu.
Z takiego rozwiązania skorzystał radny Aleksander Mach, który będąc aktualnie na urlopie wziął udział w zdalnych obradach. Prawdopodobnie zazdrosną uwagę radnych biorących udział w sesji zwrócił nie sam radny, ale jego otoczenie w którym można było zauważyć basen, palmy i gorące słońce.
Ale nie to wzbudziło tyle kontrowersji co fakt, że w pewnym momencie w kadrze pojawiła się kobieta wchodząca do basenu.
Tego było już za wiele.
W komentarzach, które pojawiły się po sesji na jednym z portali, radnemu zarzucono nieodpowiedzialne zachowanie, brak poszanowania dla urzędu, to że w trakcie pandemii pojechał na wczasy narażając swoje zdrowie a także wiele innych.
Nasza redakcja z zazdrością oglądała wczorajsze obrady i wygrzewającego się w trakcie nich radnego Aleksandra Macha.
Życzymy ciepłego urlopu !
Napisz komentarz
Komentarze