Głównym organizatorem oraz pomysłodawcą zawodów był Michał Zarach – kierownik drużyny słupskiego WOPR w Kościerzynie. Jak przyznał: zainteresowanie przerosło oczekiwania. Spodziewano się, że w mistrzostwach weźmie udział 50 osób, a było ich ponad 80.
Michał Zarach: Największa ekipa oczywiście słupskie WOP – jest to 38 zawodników, ale również Wejherowo - 2 zawodników, w tym zwycięzca Pomorskiej Ligi 2016 - Maciej Dettlaff, Klaudia Wiśniewska - najlepsza seniorka naszego województwa w ubiegłym roku. Także kilka osób z gdyńskiego WOPR, jest gdańska sekcja ratownictwa sportowego, jest też Redzikowo, kilka osób. Jeden reprezentant Aqua Sport - Michał Sawicki z Kościerzyny i kilkunastu zawodników, moich podopiecznych, czyli Kaszubskiej Drużyny słupskiego WOPR.
W Kościerzynie pojawiło się sporo seniorów – aż około 20 ratowników zawodowych. Kwiecień to wstęp do sezonu wodnego, więc kościerskie zawody to pewnego rodzaju u sprawdzian przed latem. A juniorzy mogli podpatrzeć, jakie umiejętności mają ich starsi koledzy.
Zawodnicy zmierzyli się w konkurencjach ratowniczych; między innymi w holowaniu manekina, akcji super ratownik oraz sztafecie z pasem ratowniczym „węgorz” 4x50 m. W tabelach wyników pierwsze miejsca w ogromnej większości należą do reprezentantów słupskiego WOPR. Kaszubska Drużyna z Kościerzyny triumfowała w kategorii holowania manekina juniorek starszych. Pierwsza była Julia Kiedorwska, a druga Magda Majewska. Pełne wyniki znajdują się na naszej stronie koscierzyna24.info.
Docelowo kościerskie mistrzostwa mają być rundą Pomorskiej Ligi Ratownictwa Wodnego. Być może uda się to osiągnąć już w przyszłym roku. Wszystko zależy od tego, czy uda się zebrać środki finansowe.
Napisz komentarz
Komentarze