Depresja to choroba, która dotyka ludzi w każdym wieku, z różnych środowisk. Ma druzgocący wpływ na każdą dziedzinę życia, niszczy relacje z najbliższymi, a w najgorszym przypadku może być przyczyną samobójstwa. Statystyki są przerażające: depresja jest drugą najczęściej występującą przyczyną zgonów w grupie osób w wieku 15-29 lat. Dlatego tak ważne jest, by rozmawiać o tym problemie.
Grażyna Greinke - dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej: Jakie są objawy? Przede wszystkim powinniśmy zwracać uwagę na nasze samopoczucie, głównie psychiczne. Jeżeli stan smutku trwa powyżej dwóch tygodni i mamy niechęć do prac społecznych i zawodowych, to, co kiedyś sprawiało mi przyjemność, a teraz podchodzę do tego z niechęcią, to znaczy, że może to być stan depresyjny.
Nie pomaga fakt, że depresja często jest tematem tabu. Wspólna akcja Sanepidu oraz Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej ma być drogowskazem, gdzie i jak szukać pomocy. Mówili o tym również lekarze z kościerskiego szpitala.
Aleksandra Szulman-Wardal - kierownik Pracowni Psychologicznej w Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie: Na pewno możemy skorzystać z pomocy specjalistów. Myślę, że każdy lekarz pierwszego kontaktu jest w stanie zobaczyć, że coś się u nas dzieje. Może próbować w swoim własnym zakresie farmakoterapeutycznie, ale część z naszych mądrych kolegów wysyła nam pacjentów. Wysyła do Poradni Zdrowia Psychicznego, wysyła do Pracowni Psychologicznej i te osoby są wówczas objęte taką specjalistyczną opieką.
Pierwszym krokiem do wyjścia z depresji jest po prostu kontakt z zaufaną osobą. Chorobę można leczyć właśnie przez prowadzenie rozmowy lub przyjmowanie leków przeciwdepresyjnych. Często te dwie metody są połączone. Nie do przecenienia jest też otoczenie, które ma duży wpływ na samopoczucie chorego.
Z okazji Dnia Zdrowia na rynku pojawiło się kilkanaście stoisk instytucji i przedsiębiorstw współpracujących z organizatorami akcji.
Napisz komentarz
Komentarze