Przodownik Józef Sanecki był ostatnim przedwojennym komendantem posterunku Policji Państwowej w Karsinie. Służbę tę pełnił z drobnymi przerwami od 1934 roku aż do momentu wybuchu II wojny światowej. Do Karsina sprowadził swoją rodzinę. Budynek posterunku był nie tylko miejscem jego służby, ale też domem. W ostatnich dniach sierpnia 1939 roku jego najbliżsi opuścili to miejsce.
Podkom. Adam Bork - naczelnik Wydziału Prewencji kościerskiej policji: Odprowadzał ich tutaj na pobliski dworzec kolejowy i tam ich pożegnał. Z resztą, po raz ostatni. On sam 1 września wraz z oddziałami wojskowymi wycofał się w kierunku Równego. Tam w drugiej połowie września trafił do sowieckiej niewoli, a następnie w 190 roku został stracony.
To właśnie podkomisarz Adam Bork natrafił na historię Józefa Saneckiego. Odnalazł ją w archiwalnych aktach i postanowił, że nie może przejść obok niej obojętnie. Tak powstała idea upamiętnienia postaci zamordowanego w Miednoje policjanta, który w latach 1919-1922 był w Wojsku Polskim i zasłużył się w wojnie z Bolszewikami.
Mł. insp. Marcin Piotrzkowski – Komendant Powiatowy Policji w Kościerzynie: Myślę, że jest to bardzo ważna sprawa: kultywowanie tradycji i historii. Zwłaszcza, że tego typu miejsc upamiętniających bohaterów policyjnych nie jest wcale w województwie pomorskim zbyt wiele. Udało nam się takie miejsce znaleźć i upamiętnić dzięki pomocy wielu, wielu osób.
Rada Gminy Karsin ufundowała pamiątkową tablicę, którą we wtorek uroczyście odsłonięto na ścianie karsińskiego posterunku. Poświęcił ją kapelan kościerskiej policji, ksiądz prałat Marian Szczepiński. Tablicę wykonał miejscowy kamieniarz
Roman Brunke – wójt gminy Karsin: Bardzo dużo osób, mieszkańców gminy Karsin nie wiedziało nawet o tej historii. Dopiero w tym roku się okazało, staraniem pana komisarza Adama Borka, że nasz ostatni przedwojenny komendant posterunku policji w Karsinie zginął w Miednoje. Do tej pory o tym nie wiedzieliśmy.
W uroczystości wziął udział I zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gdańsku oraz kompania honorowa Policji. Pojawili się również lokalni samorządowcy, a także senator Waldemar Bonkowski oraz poseł Stanisław Lamczyk.
Napisz komentarz
Komentarze