W biciu rekordu mogli brać udział uczniowie klas I-III. W „czwórce” w role małych kucharzy wcieliło się 90 uczniów klas II szkoły podstawowej. Pomagali im opiekunowie – rodzice i nauczyciele. Jeszcze przed finałowym śniadaniem uczniowie dowiedzieli się, dlaczego śniadanie jest najważniejszym posiłkiem dnia i jak powinno wyglądać.
Joanna Bogdan – pedagog w SP nr 4: Wychowawcy w klasach przeprowadzili warsztaty na temat zdrowego odżywiania, według scenariuszy, które były podane do „Śniadanie daje moc”. Czyli te scenariusze wcześniej zostały przygotowane przez organizatorów, więc uczniowie wiedzieli, jakie produkty są zdrowie.
Przed dziećmi postawiono trzy zadania. Pierwszym z nich było sporządzenie twarożku, następnie zdrowych kanapek, a na deser owocowych szaszłyków. Większości maluchów dopisywał zarówno kulinarny zapał jak i apetyt.
Szkoła Podstawowa nr 4 była jedyną kościerską placówką, która wzięła udział w ogólnopolskiej akcji. Dyrektor Gabriela Kreft podkreśla, że „4” od zawsze dbała o smaczne i zdrowe posiłki dla uczniów.
Gabriela Kreft – dyrektor SP nr 4: Mamy stołówkę, mamy sklepik szkolny - wszystko zgodnie z rozporządzeniem. W naszej szkole obiady zawsze były smaczne i pyszne i to nie uległo żadnej zmianie. Po wprowadzeniu nowego rozporządzenia okazało się, że my to od wielu lat stosujemy.
Organizatorzy akcji chcieli przede wszystkim przypomnieć, że dzieci często nie jedzą śniadań, a co czwarty maluch nie je nic przed wyjściem do szkoły. Tymczasem okazuje się, że przygotowywanie śniadania to świetna zabawa. Ale już próba bicia rekordu Guinessa to poważna sprawa i trzeba przy niej przestrzegać rygorystycznych zasad. Stąd obecność obserwatorów, kamer i aparatów. Wszystko po to, by próba była ważna, a kościerska szkoła przyczyniła się do powodzenia akcji. Kiedy się okaże, czy udało się pobić rekord?
Joanna Bogdan: Kiedy wszystkie dokumenty ze wszystkich szkół spłyną. My nasze dokumenty chcemy wysłać w dniu dzisiejszym. Oprócz dokumentów są też dowodami nagrania i zdjęcia. Dokumenty wszystkie muszą być wypełnione w języku angielskim, ponieważ to członkowie komisji rekordów Guinessa. Dodatkowo na nośniku będzie film z dzisiejszej próby oraz dokumentacja fotograficzna.
Trzymamy więc kciuki za pobicie rekordu, ale też za to, by wszystkie dzieci i ich rodzice zawsze pamiętali o rozpoczęciu dnia zdrowym śniadaniem.
Napisz komentarz
Komentarze