Szpital Specjalistyczny otworzył się na żądne wiedzy i chcące pomagać maluchy. Już w zeszłym roku dzieci z klasy I a miały okazję zobaczyć, jak wygląda praca w szpitalu: odwiedziły dyspozytornię i Szpitalny Oddział Ratunkowy, uczestniczyły w pozorowanych badaniach i z bliska obejrzały ambulans ratunkowy.
Dzieci przekonały się więc, że szpitala nie trzeba się bać, bo to miejsce, w którym już były i wiedzą, że w razie potrzeby otrzymają tu pomoc. Ale to nie wszystko. W tym roku II-klasiści uczyli się udzielania pierwszej pomocy. Były ćwiczenia z układania poszkodowanego w pozycji bocznej bezpiecznej, z resuscytacji, informacje o tym, jak należy się zachowywać w przypadku krwotoku z nosa i uszu oraz pobudzający wyobraźnię pokaz pracy defibrylatora, który na głos informuje, co trzeba zrobić. Mali wolontariusze doskonale wiedzą też, na jakie numery dzwonić, by wezwać pomoc.
Celem programu jest zachęcenie młodego pokolenia do wolontariatu i kształcenie przyszłych kadr medycznych. Jego inicjatorkami są kierownik Pracowni Psychologicznej szpitala Aleksandra Szulman oraz dyrektor ds. Pielęgniarstwa Marzena Barton.
Dzieci chcą też pomagać umilając pacjentom pobyt w szpitalu. Uczniowie wykonali prace plastyczne, które ubarwią szpitalne sale. A to nie pierwszy raz, gdy maluchy zadbały o dobre samopoczucie chorych, wcześniej przygotowały upominki z okazji świąt.
Teraz to uczniowie otrzymali dyplomy i podziękowania za pomoc. Prezes szpitala zapowiedział, że wykonanie przez dzieci prace plastyczne znajdą swoje miejsce w specjalnym kąciku dla dzieci, który ma powstać na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym.
Napisz komentarz
Komentarze