Wizyta na budowie obwodnicy była częścią sesji, która odbyła się 28 czerwca. Radni mieli okazję do rozmowy z przedstawicielami wykonawcy.
Aleksander Mania – kierownik projektu: Obwodnica zmierza już ku końcowi. Obecnie zaawansowanie robót jest na poziomie 85%. Trwają teraz prace związane z wykonywaniem warstwy ścieralnej.
Wykonawca prowadzi też prace wykończeniowe na całej długości trasy, wszystkie obiekty inżynieryjne są już ukończone. Trwają przygotowania do malowania wykonanej nawierzchni.
Michał Majewski - burmistrz Kościerzyny: W niektórych miejscach brakuje tylko ostatniej warstwy tej nawierzchni. Także dzisiaj przejedziemy. Tylko przy ul. Przemysłowej będziemy mieli małe utrudnienia i na samym węźle Wierzysko.
Aleksander Mania: Na ulicy Przemysłowej, przy Klasztornej były wprowadzone objazdy, teraz jest już przełożony ruch na obiekty.
W niedługim czasie przełożenie ruchu jest również planowane na węźle Wierzyca.
Jan Międzobrodzki – inżynier kontraktu: Po to, żeby zakończyć dalszy etap robót. Także wstępnie zakładamy, że w poniedziałek już ruch tymczasowo pójdzie po tej trasie nowej, która jest na śladzie dawnej drogi krajowej nr 20.
Tym zmianom towarzyszyć będą utrudnienia, bo konieczne będzie wprowadzenie ruchu wahadłowego.
Radni dopytywali o możliwość wcześniejszego otwarcia obwodnicy do ruchu.
Aleksander Mach - radny miejski: Nie ukrywam, że wielu mieszkańców, my też jako radni, liczyliśmy na chociaż częściową przejezdność szybciej. W tej chwili takiego wyprzedzenia pewnie nie ma, Czy jest szansa, by chociaż miesiąc szybciej oddać drogę do użytku?” do „nie jestem w stanie nic więcej powiedzieć.
Tomasz Pecura – dyrektor kontraktu: W odbiorze decyzja użytkowania jest uzależniona od kilku organów. W pierwszej kolejności to jest wykonawca, potem jest zamawiający, który to odbiera, potem są też jednostki samorządowe. Kilkustopniowo to się dobywa. Trudno nam dzisiaj mówić w imieniu każdej tej instytucji. Jest ta określona ścieżka.
Aktualny jest więc wciąż termin 10 września i raczej nie ma co liczyć na wcześniejsze otwarcie inwestycji.
Pojawiły się również pytania o szkody, które zgłaszali mieszkańcy domów znajdujących się w pobliżu budowy.
Michał Majewski: Były przekazywane nam, jako urzędowi, przekazywaliśmy dalej do Strabag i te wszystkie zgłoszone uwagi są na etapie weryfikacji. Mam nadzieję, że zakończą się one pozytywnie dla mieszkańców.
Przed rozpoczęciem prac wszystkie budynki zlokalizowane bezpośrednio przy obwodnicy zostały zinwentaryzowane , zarówno na zewnątrz, jak i zewnątrz – powiedział dyrektor kontraktu. Na tej podstawie weryfikowane będą zgłoszenia szkód.
Tomasz Pecura: Tak samo dotyczy to dróg i ubezpieczyciel podejmuje taką decyzję w oparciu o inwentaryzację stanu obecnego z tym, co było przed. W niektórych przypadkach uznaje, a w niektórych nie uznaje. Każdy przypadek jest rozpatrywany indywidualnie, ma swojego rzeczoznawcę, który tutaj przyjeżdża, ogląda, porównuje dokumentację.
Końcowe prace na obwodnicy trwają, a tymczasem pojawił się już pomysł na nadanie imienia nowej trasie. Z taką inicjatywą wystąpił do Rady Miasta Jacek Łukasik.
Jacek Łukasik - mieszkaniec Kościerzyny: Ja zaproponowałem, żeby nosiła imię Żołnierzy Wyklętych, Żołnierzy Niezłomnych, a poszczególne rondom również nadać patronat. Mamy również takie osoby, które wyróżniły się wśród tych żołnierzy, tak jak Pilecki, czy Łupaszko i inni. Ale to poddałbym już pod dyskusję społeczeństwu naszemu, naszego powiatu. Bo nasze społeczeństwo również powinno mieć w tej materii swój udział.
Jak oceniają Państwo pomysł nadania obwodnicy Kościerzyny imienia Żołnierzy Niezłomnych? Czekamy na opinie.
Napisz komentarz
Komentarze