Jan W. miał początkowo żądać 50 tysięcy złotych za pośredniczenie w załatwieniu sprawy w US. Mężczyzna obiecał lokalnemu biznesmenowi korzystne dla niego rozstrzygnięcie w toczącym się postępowaniu egzekucyjnym, twierdząc, że zna jednego z kościerskich komorników. Ostatecznie Jan W. zadowolił się 10 tysiącami złotych. Wpadł na gorącym uczynku. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku zatrzymanemu mężczyźnie postawiła zarzut płatnej protekcji. Grozi mu za to 8 lat więzienia.
Funkcjonariusze CBA przeszukali także mieszkanie komornika i jego biuro w US, tam zabezpieczyli dokumenty związane ze sprawą.
Napisz komentarz
Komentarze