Ten scenariusz powtarza się jak zły sen: początek spotkania daje nadzieję na wygraną. W pierwszej połowie UKS PCM walczy jak równy z równym. Tym razem w 21 minucie meczu na tablicy widniał remis 10:10, a na przerwę drużyny schodziły z nieznaczną przewagą przyjezdnych 15:12.
Po zamianie stron daje o sobie znać krótka ławka rezerwowych UKS PCM. W drugiej połowie nasz zespół wyraźnie słabnie, a brak możliwości zmian podcina skrzydła. Dość powiedzieć, że w przeciągu pięciu minut sezczecinanki trafiły do bramki sześć razy z rzędu.
Ostateczny wynik spotkania to 38:27 dla Pogoni Szczecin. W tym sezonie nasz zespół odniósł tylko jedno zwycięstwo, a z 3 zdobytymi punktami nie jesteśmy w stanie odbić się od dna tabeli.
W lepsze wyniki wierzą wierni kibice, którzy po zakończonym meczu wręczyli zawodniczkom bukiety kwiatów.
Napisz komentarz
Komentarze