Z ogniem walczyło dziesięć zastępów straży pożarnej. Akcja była trudna, bo prowadzona w 15-stopniowym mrozie. Gdy straż przyjechała na miejsce w ogniu było już całe poddasze. Ewakuowano siedmioro mieszkańców budynku, dla których miasto zorganizowało ciepłe schronienie w podstawionym autobusie. Kościerska OSP rozstawiła też ogrzewany namiot. W akcję od 6 rano wlaczeni byli pracownicy MOPS, którzy również pomagali poszkodowanym. Jeden z nich jest zabezpieczony w MOPS.
Na szczęście nikt nie został ranny. Po kilku godzinach akcji ogień udało się ugasić. Poddasze całkowicie spłonęło, pierwsze piętro zostało częściowo zalane wodą. Strażacy pomogli wynieść lokatorom ich dobytek. Parter budynku nie został uszkodzony.
Na miejscu pożaru działali strażacy, pogotowie energetyczne i policja. Przyczyna pojawienia się ognia nie jest jeszcze znana.
Napisz komentarz
Komentarze