Kościerzyna położona jest w niecce, która zatrzymuje szkodliwe dymy. Problem zanieczyszczenia powietrza pogłębia się, gdy spada temperatura i brakuje wiatru. Dodajmy do tego dymiące piece, w których często spalany jest opał niskiej jakości i w ten sposób otrzymujemy równanie na smog. Co można z tym zrobić? Odpowiedzi na to pytanie szukano podczas konferencji.
"Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że problem istnieje, w związku z tym miasto robi bardzo dużo, żeby poprawić jakość powietrza" - zapewniał burmistrz Michał Majewski.
Kościerzyna przystąpiła do projektu „Czyste powietrze Pomorza”, w ramach którego można otrzymać dofinansowanie na modernizację domowego systemu grzewczego w latach 2018-19. Może ono wynieść do 40% kosztów kwalifikowanych. Wnioski należy składać w Urzędzie Miasta do 30 kwietnia.
Powodem ogrzewania domów opałem kiepskiej jakości często jest właśnie brak funduszy. Nie bez przyczyny pojawił się termin „ubóstwo energetyczne” oznaczający sytuację, w której koszty ogrzewania stanowią bolesną pozycję w domowych wydatkach i pożerają znaczną część budżetu. W takich sytuacjach ludzie sięgają po najtańszy palny materiał.
Oddychanie zanieczyszczonym powietrzem ma fatalny wpływ na nasze zdrowie. Może powodować stany zapalne, zmęczenie, problemy z krtanią, tchawicą i płucami. Wieloletni kontakt ze smogiem może prowadzić do rozwoju nowotworów złośliwych. Co roku w Polsce z powodu chorób związanych z wysokim zanieczyszczeniem powietrza umiera przedwcześnie nawet 45 tysięcy osób.
Napisz komentarz
Komentarze