Przez siedem lat Giełda Mam urosła z piętnastu wystawców do stu pięćdziesięciu stoisk. A na nich znaleźć można niemal wszystko dla maluchów: zaczynając od ubranek, przez zabawki, po wózki i foteliki.
Żeby zapisać się do udziału w giełdzie w charakterze sprzedawcy trzeba wykazać się świetnym refleksem. Lista zapełnia się dosłownie w kilka minut. W Sokolni po prostu nie zmieściłoby się więcej stoisk, więc kolejny, czerwcowy kiermasz ma odbyć się w lokalizacji oferującej więcej miejsca - na kościerskim targowisku.
Giełda Mam nie tylko się rozrasta, ale również ewoluuje w projekt „Kościerzyna - miasto kobiet”. To spotkania i warsztaty z ciekawymi osobami, na których mile widziane są nie tylko mamy. Kolejne takie wydarzenie ma odbyć się w kwietniu.
Napisz komentarz
Komentarze