Obniżenie pensji prezydentów, wójtów i burmistrzów to decyzja rządu. Przedstawiciele władz samorządowych mają od lipca zarabiać średnio o 20% mniej niż dotychczas. Lokalne samorządy mają obowiązek przyjęcia stosownych uchwał, ale w wielu z nich radni mają co do narzuconych zmian obiekcje. Podobnie było w powiecie kościerskim.
Alicja Żurawska - starosta kościerski: Całe rozporządzenie, które zostało Przez Radę Ministrów wydane jest decyzją polityczną i nasi radni przy tej uchwale bardzo długo dyskutowali i, powiem wprost, było mi miło słuchać, że się z nią nie zgadzają.
Niepodjęcie uchwały mogłoby jednak skutkować wyciągnięciem konsekwencji z powodu niewykonania rozporządzenia. Starosta zaapelowała więc do radnych o podjęcie decyzji zatwierdzającej obniżenie jej pensji. Nie wszyscy dali się przekonać. Ostatecznie 7 radnych było za, 6 na „nie”, a 2 osoby wstrzymały się od głosu. Obniżka została więc przegłosowana jednym głosem.
Pensja starosty będzie teraz niższa o 1 550 zł i wyniesie ok. 10 000 zł brutto. To wciąż więcej niż przed podwyżką, którą rada uchwaliła pod koniec zeszłego roku. Przypomnijmy: diety radnych wzrosły wtedy o 300 zł (miesięcznie otrzymują więc ponad 900 zł), a pensja starosty wzrosła z 9,5 tys. brutto z dodatkami do ponad 12 tysięcy złotych.
Niższą pensję będzie otrzymywał również wójt gminy Kościerzyna Grzegorz Piechowski. Gminni radni podjęli stosowną uchwałę podczas czwartkowej sesji.
Rada Miasta nie podjęła jeszcze decyzji w sprawie ustalenia wysokości pensji burmistrza Michała Majewskiego.
Napisz komentarz
Komentarze