Pluszaki, gry, puzzle i klocki, które już znudziły się ich właścicielom mogły w trakcie giełdy znaleźć nowe domy. Na sprzedaż poszły przede wszystkim zabawki, inaczej niż podczas Giełd Mam, na których z reguły królują ubrania. Tu chodziło o to, by nauczyć dzieci gospodarności i dać im szansę na zarobienie pierwszych pieniędzy. Udział był bezpłatny.
Pomysł zorganizowania Giełdy dla Dzieci należał do burmistrza Michała Majewskigo, udało się go zrealizować wspólnie z Domem Kultury i organizatorami Kościerskiej Giełdy Mam.
Wydarzenie ma mieć charakter cykliczny i najprawdopodobniej za rok w sierpniu odbędzie się ponownie. Tymczasem jesienna Giełda Mam zaplanowana jest na 6 października.
Napisz komentarz
Komentarze