Dlaczego akurat Tłusty Czwartek ?
Geneza tłustego czwartku sięga starożytności. Był to dzień, w którym świętowano odejście zimy i nadejście wiosny. Ucztowanie opierało się na jedzeniu tłustych potraw, szczególnie mięs oraz piciu wina, a zagryzkę stanowiły pączki przygotowywane z ciasta chlebowego i nadziewane słoniną. Rzymianie obchodzili w ten sposób raz w roku tzw. tłusty dzień.
Około XVI wieku w Polsce pojawił się zwyczaj jedzenia pączków w wersji słodkiej. Wyglądały one nadal nieco inaczej niż obecnie – w środku miały bowiem ukryty mały orzeszek lub migdał. Ten, kto trafił na taki szczęśliwy pączek, miał cieszyć się dostatkiem i powodzeniem.
Na Kaszubach ten zwyczaj jest stosunkowo młody ponieważ liczy około 100 lat. Swój początek bierze z tzw. zapustów, które trwały przez trzy ostatnie dni karnawału. Najważniejszą częścią "zapustów" były wieczorne zabawy w których bawiła się kiedyś kaszubska ludność.
Jak wygląda idealny pączek ?
Niektórzy twierdzą, że idealny pączek jest lekko zapadnięty i ma jasną obwódkę dookoła – to świadczy o tym, że wypiekany był na świeżym oleju.
Staropolskie przysłowie mówi: Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła. Według jednego z przesądów, jeśli ktoś w tłusty czwartek nie zje ani jednego pączka – w dalszym życiu nie będzie mu się wiodło.
100 milionów pączków
Szacuje się, że obecnie tego dnia w całym kraju spożywamy przeciętnie około 100 milionów pączków, czyli na jednego mieszkańca Polski przypada 2,5 pączka.
Przy założeniu, że przeciętny pączek waży ok. 70 gramów, 20 lutego br. zjemy 7 tysięcy ton pączków. Do przygotowania odpowiedniej ilości ciasta drożdżowego, w piekarniach, cukierniach i domach zostanie zużyte łącznie ok. 2,5 tysiąca ton mąki pszennej, 500 ton cukru, 500 ton masła, 1,3 mln litrów mleka oraz około 25 mln sztuk jaj.
Przepis na pączki tradycyjne
Składniki:
Mąka pszenna - 500 g
Mąka pszenna na podsypkę - 50 g
Cukier - 70 g
Masło lub margaryna - 60 g
Drożdże - 20 g
Mleko - 110 g
Jaja całe - 50 g (1 szt.)
Żółtka jaj - 100 g (3 szt.)
Esencja migdałowa - 0,5 g
Cukier waniliowy - 5 g
Marmolada albo konfitury - 200 g
Smalec do smażenia - 200 g
Filiżanka cukru pudru
Esencja rumowa - 2 g
Pół cytryny
Kandyzowana skórka pomarańczy do posypania glazury
Wyrobić ciasto drożdżowe z mąki, mleka, masła, jaj, żółtek i cukru, z dodatkiem esencji migdałowej i cukru waniliowego. Odstawiamy je do wyrośnięcia. Po wyrośnięte ciasto trzeba dwa razy przegnieść i rozwałkować, a potem podzielić na kęsy, na które nakłada się marmoladę albo konfiturę. Kęsy z nadzieniem zawijamy, formujemy w kule i odstawiamy do ostatecznego wyrośnięcia. Następnie pączki smażymy na smalcu, w temperaturze ok. 170 st. C. Zaraz po usmażeniu pokrywa się je wcześniej przygotowaną glazurą z przegotowanej w połowie szklanki wody cukrze pudrze z dodatkiem soku wyciśniętego z cytryny i otartej skórki cytryny. Glazurę posypujemy drobnymi kostkami kandyzowanej pomarańczy.
Napisz komentarz
Komentarze