Na nasza skrzynkę redakcyjną otrzymaliśmy informację o tym, że na osiedlu Skłodowskiej w Kościerzynie mieszkańcy podejrzewają nieznanego sprawcę o podrzucanie trutki dla zwierząt domowych. Ten przerażający fakt potwierdzają także mieszkańcy zapytani przez nas w anonimowej sondzie. Okazuje się, że ta sytuacja ma także miejsce na innych kościerskich osiedlach. Na osiedlowych trawnikach ktoś podrzuca kawałki kiełbasy nafaszerowane prawdopodobnie trutką na szczury.
W sobotę dnia 31 lipca zauważyli zmianę w zachowaniu psa. Pies wymiotował oraz miał biegunkę. Był osowiały. Rodzice pojechali z psem do weterynarza w Kościerzynie, pies dostał leki oraz miał badania. Weterynarz podejrzewał otrucie - pisze mieszkanka
Właściciele psów potwierdzili, że zdrowe zwierzęta zdychają w męczarniach z nieznanych powodów. Zapytany przez nas lekarz weterynarii, potwierdził jeden taki przypadek, w którym na szczęście zwierzę przeżyło, ale zdaniem lekarza zatrucie było podejrzane. Opiekunowie czworonoga oddali próbki znalezionej kiełbasy do badania toksykologicznego w kościerskim SENEPID-zie, ale instytucja nie wykonuje tego typu badań.
Policja oraz Straż Miejska nic nie wiedzą o tej sprawie.
Kościerscy Animalsi także nie.
Sprawa jest rozwojowa.
Napisz komentarz
Komentarze