Wiatr zaczął przybierać na sile w sobotnie popołudnie. Wtedy to dyżurny kościerskiej PSP otrzymał pierwsze telefony.W sumie zgłoszono ponad 125 interwencji. Głównie dotyczyły powalonych przez wiatr drzew. W wielu przypadkach drzewa przewracały się na linie energetyczne co spowodowało masową awarię prądu. W wielu miejscowościach energia elektryczna, pojawiła się dopiero w poniedziałek rano. W niektórych miejscach usuwanie szkód potrwa do wtorku.
Zdaniem komendanta PSP w Kościerzynie st.bryg. Tomasza Klinkosza, ta sytuacja była w wielu miejscach gorsza niż nawałnica, która przeszła przez nasz powiat w 2017 roku. Wiatr wiał praktycznie przez całą dobę ze stałą prędkością i dodatkowo pojawiały się porywy. To utrudniało użycie niezbędnego w takich przypadkach podnośnika. Przez to cała akcja przeciągnęła się w czasie.
Duże szkody wichura wyrządziła też na kościerskim cmentarzu. Tam powalonych zostało kilkanaście drzew.
Zdj. OSP Lubiana/OSP Kościerzyna
Napisz komentarz
Komentarze