Najważniejszym punktem wizyty wiceminstra były rozmowy z pomorskimi rolnikami na temat negatywnych skutków suszy. Jak podkreśla wiceminister to zjawisko na terenie województwa pomorskiego nie przyniosło aż tylu strat, jak w innych częściach kraju.
Kazimierz Plocke: Zjawisko suszy nie jest tak mocne na terenie województwa pomorskiego, jak w innych regionach, z uwagi na oddziaływanie klimatu morskiego na nasz region. W związku z tym klimatyczny bilans wodny jest bardziej korzystny, niż na terenie Lubelszczyzny, Wielkopolski, bądź województwa łódzkiego.
W pomorskiem działa dziewięć komisji szacujących straty. W ich skład wchodzą doradcy i specjaliści Pomorskiego Ośrodka Doractwa Rolniczego.
Aleksander Mach – dyrektor PODR: Aby wystąpić o ewentualne odszkodowania będzie trzeba przygotować wniosek,spełnić określone kryteria. Nasi specjaliści, doradcy Pomorskiego Ośrodka Doractwa Rolniczego będą świadczyć pomoc w tym zakresie.
Na gospodarstwa dotknięte suszą w ramach dotacji państwo chce przeznaczyć około 450 milionów złotych. Wartość pomocy na hektar ma wynieść 800 złotych dla sadów i krzewów owocowych, zaś dla pozostałych upraw 400 złotych. Stawka ta zgodnie z prawem europejskim dotyczy tych gospodarstw, które posiadają minimum jedną polisę.
Kazimierz Plocke: Pomoc będzie rozdysponowana pośród tych rolników, którzy po pierwsze mają udokumentowane straty w dochodach w gospodarstwie powyżej 30 % i w przypadku legitymowania się co najmniej jedną polisą ubezpieczeniową.
Państwo dodatkowo rozważa możliwość pomocy dla producentów czarnej porzeczki oraz w zakresie dopłat do materiału siewnego. Rządowy program zakłada, że wnioski dotyczące szacowania strat można składać do końca września bieżącego roku, natomiast pomoc w formie finansowej będzie wypłacana rolnikom od dziesiątego października.
Napisz komentarz
Komentarze