Projekt wyczekiwanej od lat drogi zmienił się i został okrojony. 24 czerwca został zaakceptowany przez inwestora, ale nową zgodę na realizację inwestycji drogowej musi wydać wojewoda. Najpierw jednak potrzebne jest postanowienie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Żeby prace ruszyły w tym roku oba dokumenty muszą być gotowe we wrześniu.
Stanisław Lamczyk - poseł PO: Czekamy na dwa podpisy. Postanowienie z RDOŚ w ciągu 21 dni i później w ciągu trzech dni decyzję budowlaną musi wydać wojewoda pomorski.
Po raz kolejny pojawiły się więc obawy, że biurokracja spowolni rozpoczęcie budowy. Poseł, który od lat lobbuje za realizacją inwestycji, uspokaja, że wszystkie pozwolenia będą gotowe na czas.
Stanisław Lamczyk: I wtedy budowa. Strabag już czeka. Cały czas jesteśmy w kontakcie z generalną dyrekcją, z ministerstwem, jak również ze Strabagem, który czeka, jest gotowy wejść od października i szybko realizować obwodnicę Kościerzyny.
Gotową trasą mamy jeździć we wrześniu 2017 roku. Droga ma mieć ponad 7,5 kilometra długości. Składać się będzie z dwóch pasów w jedną stronę i jednego w stronę przeciwną.
Napisz komentarz
Komentarze