Kwota nieściągniętych należności za wywóz i utylizację odpadów na koniec czerwca wyniosła ponad 6 milionów złotych. W takim przypadku statut przewiduje dopłaty od wszystkich członków Związku Gmin Wierzyca w przeliczeniu na jednego mieszkańca. I taka uchwała została podjęta pod koniec lipca. Jaką sumę musi wpłacić nasze miasto?
Michał Majewski – burmistrz Kościerzyny: Będzie to kwota około 700 tysięcy złotych. W przeliczeniu na mieszkańca może się ona jeszcze nieznacznie zmienić, zobaczymy, jak będzie sytuacja na koniec roku wyglądała, ale jest to ponad 700 tysięcy złotych w przypadku miasta Kościerzyna.
To nie pierwszy raz, gdy członkowie muszą stabilizować sytuację finansową Związku. W zeszłym roku było podobnie – wtedy w przeliczeniu na jednego mieszkańca było to 16 złotych dopłaty. Teraz zapłacimy niemal dwukrotnie więcej. Dlaczego? Bo wielu mieszkańców po prostu nie płaci za odbiór śmieci.
Michał Majewski: Ci, którzy nie płacą są finansowani przez te osoby, które sumiennie płacą za swoje wywożone odpady. Niestety, możliwość ściągania przez Urzędy Skarbowe tych należności jest nieduża. Kościerzyna na tle całego związku i tak wygląda bardzo dobrze i nasz urząd najwięcej odzyskuje środków od dłużników, którzy nie płacą za wywóz śmieci.
Ale to wciąż zbyt mało, a odbioru odpadów od osób, które nie płacą nie można po prostu zaprzestać. I tak dług rośnie, a niedobór pieniędzy muszą pokrywać samorządy. W takiej sytuacji od razu pojawiają się obawy o wzrost cen.
Michał Majewski: Na razie ta uchwała właśnie powoduje to, że mieszkańcy nie będą mieli wzrostu ceny, a samorząd będzie dopłacał ten brak pieniędzy.
Uchwała przewiduje płatność do 28 grudnia tego roku. Dla niektórych samorządów wyjściem z sytuacji jest po prostu opuszczenie Związku Gmin Wierzyca. W naszym powiecie taką decyzję podjęły już Liniewo i Skarszewy, które wychodzą z ZGW z dniem 1 stycznia 2017 roku. Tymczasem miasto i gmina Kościerzyna (która musi dopłacić 495.323 zł) w Związku zostają.
Michał Majewski: Do końca trwania umowy – do września 2018 roku, ze względu na duże prawdopodobieństwo kar, które musielibyśmy płacić za niezrealizowaną umowę, ciężko, bo ciężko, ale jednak zdecydowała Rada Miasta, że pozostaniemy w Związku Gmin Wierzyca. A musimy zastanowić się nad funkcjonowaniem tego związku i ewentualną specyfikacją do kolejnych przetargów, aby ceny za wywóz odpadów dla mieszkańców naszego miasta nie rosły, żeby nastąpiła przynajmniej stabilizacja tego systemu.
Uchwałę o dopłatach nie wszyscy członkowie przyjęli bez zastrzeżeń. Liniewo i Karsin postanowiły ją zaskarżyć, uznając, że narusza prawo. Zdaniem tych samorządów Związek nie ma podstaw do narzucania gminom obowiązkowych dopłat.
Napisz komentarz
Komentarze