- Intensywna burza doprowadziła do zalania wielu ulic i posesji, powodując znaczne utrudnienia w ruchu drogowym.
- Straż pożarna, straż miejska i policja zareagowały natychmiast, starając się minimalizować skutki burzy.
- Najgorsza sytuacja panowała na ul. Kowalskiej, Norwida, Moniuszki oraz głównej arterii komunikacyjnej, ul. Szopińskiego.
- Mieszkańcy są zrozpaczeni i bezsilnie rozkładają ręce przed żywiołem, oczekując natychmiastowych działań ze strony władz.
- Społeczność lokalna z nadzieją czeka na skuteczne rozwiązania problemu zalanych ulic, które mogłyby zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości.
16 lipca 2024 roku, Kościerzynę nawiedziła kolejna intensywna burza, która spowodowała zalanie wielu ulic miasta. Pomimo szybkiej interwencji strażaków, obfite opady deszczu zalały ulice, domy i posesje, a mieszkańcy po raz kolejny stanęli przed ogromnym wyzwaniem.
Najbardziej dotkniętymi rejonami były ul. Kowalska, Norwida i Moniuszki. Woda wdarła się do piwnic i parterów domów, niszcząc mienie mieszkańców. Główna arteria komunikacyjna miasta, ul. Szopińskiego, była całkowicie nieprzejezdna, co dodatkowo skomplikowało sytuację w mieście.
Straż pożarna, straż miejska i policja zareagowały natychmiast, starając się minimalizować skutki burzy. Strażacy pompowali wodę z zalanych ulic i piwnic, podczas gdy straż miejska i policja kierowały ruchem, aby uniknąć chaosu na drogach. Mimo ich wysiłków, wielu mieszkańców czuje się zrozpaczonych i bezsilnych wobec żywiołu.
„To już kolejny raz, kiedy nasze ulice są zalane. Czujemy się bezradni i zniechęceni. Potrzebujemy trwałych rozwiązań, a nie tylko doraźnych działań” - mówi jedna z mieszkanek ul. Kowalskiej.
Wszyscy z nadzieją czekają na natychmiastowe działania władz Kościerzyny. Mieszkańcy oczekują, że lokalne władze podejmą skuteczne kroki, aby zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości. Wprowadzenie lepszego systemu odwadniającego oraz przeprowadzenie gruntownych prac modernizacyjnych na najbardziej narażonych ulicach wydają się być niezbędnymi krokami.
„Mamy nadzieję, że nasze prośby zostaną w końcu wysłuchane i doczekamy się realnych działań. Nasze miasto zasługuje na bezpieczeństwo i spokój” - dodaje inny mieszkaniec.
Napisz komentarz
Komentarze