„Jedna z ważniejszych inwestycji drogowych w Pomorskiem nabiera realnych kształtów” - czytamy na stronie internetowej Urzędu Wojewódzkiego. Wojewoda Ryszard Stachurski wręczył dyrektorowi gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Robertowi Marszałkowi niezbędne do rozpoczęcia prac pozwolenie.
Robert Marszałek – dyrektor GDDKiA: Wykonawca ma około 3 tygodni na przygotowanie szczegółowego harmonogramu robót. Za chwilę wejdą archeolodzy, którzy będą prowadzili badania archeologiczne, wejdą saperzy, którzy będą szukali niewybuchów. Wykonawca będzie wyznaczał pas pod obwodnicę Kościerzyny, a potem przystąpi do zasadniczych prac budowlano-montażowych.
Zgodnie z deklaracją widoczne dla mieszkańców prace mają ruszyć po 1 listopada, a pełny front robót rozwinie się w ciągu miesiąca. Zaplecze jest już zorganizowane i czeka na pracowników firmy Strabag.
Stanisław Lamczyk – poseł: Obwodnica już stała się faktem. Już jest po przetargu, firma wykonawcza wchodzi na budowę, pieniądze są przygotowane, także realizacja obwodnicy pójdzie. Z tego się wszyscy bardzo cieszymy.
Droga ma mieć nieco ponad 7,5 km długości. Będzie okalać miasto od strony południowej. Budowa ma potrwać niecałe dwa lata.
Robert Marszałek: Zgodnie z kontraktem. Jeżeli się nie zdarzą żadne rzeczy nadzwyczajne; żadne katastrofy powodzie, wojny i temu podobne, to 10 września 2017 roku będziemy mogli pojechać obwodnicą Kościerzyny.
Cena samych robót budowlano-montażowych to 176 milionów złotych. Cała inwestycja kosztować będzie 237 milionów, z czego blisko 45 stanowią odszkodowania za przejęte nieruchomości.
Napisz komentarz
Komentarze